Wybory w 2024 r.: branża kryptograficzna postawiła 119 mln dolarów na kandydatów pro-krypto

  • Darowizny w postaci kryptowalut dominują w cyklu wyborczym w 2024 r., co podkreśla wpływ branży na strategie polityczne.
  • Tartki od firm kryptograficznych przewyższyły w tym roku wszystkie inne darowizny na cele polityczne od przedsiębiorstw.

Jako doświadczony analityk polityczny z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w obserwacji zawiłego tańca między pieniędzmi a polityką mogę śmiało powiedzieć, że cykl wyborczy w 2024 r. był świadkiem bezprecedensowego poziomu wpływu sektora kryptowalut. Sama liczba darowizn, wynosząca 119 milionów dolarów, nie tylko przyciąga wzrok, ale wręcz zapiera dech w piersiach.

Jako analityk zaobserwowałem, że cykl wyborczy w 2024 r. przyniósł kluczową zmianę w sektorze kryptowalut. Po raz pierwszy zasoby cyfrowe stały się integralną częścią strategii politycznych w sposób, który wcześniej był niewyobrażalny.

Ogromna darowizna wyborcza branży kryptograficznej

W odważnym kroku branża kryptowalut przeznaczyła znaczną sumę około 119 milionów dolarów na wybory prezydenckie w celu wsparcia kandydatów popierających kryptowaluty.

Robią to, chcąc wspierać kandydatów promujących korzystne zasady, a jednocześnie walcząc z tymi, którzy wahają się co do perspektywicznego rozwoju branży.

Wybory w 2024 r.: branża kryptograficzna postawiła 119 mln dolarów na kandydatów pro-krypto

Jako doświadczony inwestor z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem na rynkach finansowych byłem świadkiem szybkiego wzrostu i ewolucji kryptowalut od koncepcji marginalnej do głównego nurtu klasy aktywów. Moja osobista podróż pokazała mi, że wpływ kryptowaluty na krajobraz polityczny jest niezaprzeczalny i odgrywa kluczową rolę w kształtowaniu polityki gospodarczej kraju.

Według raportu opublikowanego przez organizację non-profit Public Citizen, zajmującą się ochroną praw konsumentów,

„Firmy z branży kryptowalut, takie jak Coinbase i Ripple, przekazały w rzeczywistości około 119 milionów dolarów na wybory w 2024 r. Większość tych środków została skierowana do Komitetów Akcji Politycznych (PAC), które wspierają kandydatów pro-krypto i krytykuj tych, którzy są sceptyczni wobec kryptowalut.”

Wybory w 2024 r.: branża kryptograficzna postawiła 119 mln dolarów na kandydatów pro-krypto

Wybory w 2024 r. mogą przynieść bezprecedensowy i niezrównany wpływ kryptowaluty, w przeciwieństwie do jakiegokolwiek innego sektora.

Rosnący wpływ kryptowalut w cyklu wyborczym w 2024 r.

Zaobserwowano, że firmy związane z kryptowalutami należą do czołowych darczyńców korporacyjnych w tym cyklu wyborczym, przekazując około 48%, czyli około 248 milionów dolarów wszystkich darowizn korporacyjnych.

W porównaniu z wydatkami w tym roku pieniądze przeznaczone na wybory w 2020 r. były stosunkowo niewielkie i wyniosły około 5 mln dolarów.

Jako analityk finansowy uważam, że uderzające jest to, jak znaczące to wsparcie finansowe podkreśla zdecydowane zaangażowanie sektora w kształtowanie dyskursu politycznego. Zajmują strategiczną pozycję, aby zapewnić, że trajektoria aktywów cyfrowych jest harmonijna z ich celami i długoterminowymi interesami.

Co się za tym kryje?

Według Ricka Claypoola, dyrektora ds. badań w Biurze Prezydenta ds. Obywateli, podał on uzasadnienie swojego oświadczenia.

„Kryptowalność stała się znaczącą kwestią w okresie wyborczym, ponieważ firmy kryptograficzne inwestują duże, przyciągające uwagę kwoty, aby zapewnić sobie pozostanie widocznym.”

Jednak Claypool podkreślił również możliwe niebezpieczeństwa, które mogą wynikać z rosnącego wpływu kryptowaluty na politykę, wymieniając w szczególności…

Ponieważ firmy kryptowalutowe przełamują tradycyjne milczenie przedsiębiorstw i przekazują znaczne darowizny w celu uzyskania wpływów politycznych, możliwe jest, że inne duże korporacje zrobią to samo. Scenariusz ten podkreśla potrzebę szybkich działań w celu uchylenia orzeczenia Citizens United, co sprawia, że ​​jest to obecnie paląca kwestia bardziej niż kiedykolwiek.

Jako inwestor kryptowalutowy zauważyłem wyłaniający się trend wśród zwolenników takich jak ja, którzy próbują zgromadzić poparcie dla kandydata politycznego, który jest zwolennikiem kryptowaluty. Ta zmiana wydaje się ostro kontrastować z poprzednią administracją Bidena, która konsekwentnie wykazywała się sceptycyzmem wobec walut cyfrowych.

W miarę zbliżania się wyborów fascynujące będzie dowiedzenie się, czy kandydat pro-kryptograficzny przejmie prowadzenie, czy też czeka nas kolejna kadencja pod administracją Bidena.

2024-08-22 13:12