Król Karol był gospodarzem rodzin 3 dziewcząt, które zmarły na imprezie Taylor Swift

Król Karol był gospodarzem rodzin 3 dziewcząt, które zmarły na imprezie Taylor Swift

Jako zagorzały obserwator działań brytyjskiej rodziny królewskiej z głębokim pocieszeniem obserwuję pełną współczucia reakcję króla Karola III na tragiczny incydent podczas tańca inspirowanego Taylor Swift. Jego osobiste spotkanie z rodzinami pogrążonymi w żałobie, a następnie wizyta w Southport, aby spędzić czas z ocalałymi i lokalną społecznością, wiele mówią o jego empatii i zrozumieniu w czasach kryzysu.


Król Karol III po cichu powitał we własnym domu rodziny trzech dziewcząt, które tragicznie zmarły podczas imprezy tanecznej w stylu Taylor Swift.

Dzisiaj Jego Królewska Mość odbył prywatne spotkanie z rodzinami, które niedawno straciły bliskich w Clarence House. Tą informacją jeden z sekretarzy prasowych Charlesa przekazał „Us Weekly” w środę, 21 sierpnia. Na chwilę obecną Pałac Buckingham nie podał dalszych szczegółów tego spotkania, ponieważ uznano je za osobiste spotkanie.

Dzień wcześniej, 20 sierpnia (wtorek), król złożył wizytę w Southport w Anglii. Miało to na celu spędzenie czasu z tymi, którzy przeżyli wydarzenie, które miało miejsce 29 lipca. Ponadto nawiązał kontakt z lokalnymi mieszkańcami i personelem ratunkowym, którzy byli obecni podczas wspomnianego zdarzenia.

34-letnia Swift opowiedziała o zdarzeniu, które miało miejsce po ataku, który miał miejsce miesiąc temu, w wyniku którego ranne zostały dwie osoby dorosłe i dziewięcioro dzieci. Początkowo sześcioro z tych dzieci było w stanie krytycznym. Jednakże na początku tego miesiąca poinformowano mnie, że wszystkie ranne dzieci zostały już wypisane ze szpitala. (Policja Merseyside również to potwierdziła.)

Wyraziła swój ciągły szok i smutek w związku z tragicznym wydarzeniem w Southport w zeszłym miesiącu za pośrednictwem postu na Instagramie, w którym stwierdziła: „Następstwa wczorajszego ataku nieustannie mi ciążyją, przez co brak mi słów”. Ubolewała nad bezsensowną utratą życia, niewinnością i niewyobrażalnym bólem, jakiego doznali obecni, ich rodziny i osoby udzielające pomocy. Ofiarami były po prostu dzieci uczęszczające na zajęcia taneczne. Nie może znaleźć odpowiednich słów, aby wyrazić kondolencje rodzinom dotkniętym tragedią.

Niezidentyfikowany 17-letni mężczyzna znalazł się w areszcie oskarżony o śmiertelne postrzelenie Alice Dasilvy Aguiar (9 lat), Elsie Dot Stancombe (7 lat) i Bebe King (6 lat). Młody człowiek usłyszał także zarzuty dziesięciu usiłowań zabójstwa i nielegalnego posiadania ostrego przedmiotu.

Tymczasem okazanie wsparcia przez Charlesa społeczności podniosło mieszkańców na duchu.

W przemówieniu we wtorek Ibrahim Hussein, imam meczetu w Southport, stwierdził, że wizyta Karola była dla nas niezaprzeczalnie przerażająca. Dodał, że biorąc pod uwagę zakres zajęć Jego Królewskiej Mości, jego decyzja o odwiedzeniu tak skromnego miasta jak nasze ma ogromne znaczenie dla naszej społeczności. Mówiąc prościej, Ibrahim przekazał, że musiało to być naprawdę przerażające dla nas, naszego meczetu i naszej społeczności, ale fakt, że Charles znalazł czas w swoim napiętym harmonogramie, aby odwiedzić nasze małe miasteczko, wiele dla nas znaczył.

Jako osoba, która nieszczęśliwie doznała kontuzji podczas tego zdarzenia, ja, John Hayes, nie mogłem powstrzymać się od wyrażenia mojego podziwu po spotkaniu z Charlesem. W taki dzień jak wtorek podzieliłem się z BBC News swoimi szczerymi uczuciami, stwierdzając: „Współpraca z nim była naprawdę zachwycająca. Uważam, że był nie tylko urzekający, ale także przystępny w naszej rozmowie”.

Zgodnie z moją zwyczajową wakacyjną tradycją w Szkocji, następnie udałem się do Southport. Niedługo po niefortunnym i szokującym wydarzeniu połączyłem siły z księciem Williamem i księżną Kate Middleton, aby wydać szczere oświadczenie.

„William i Kate, lat 42, wyrazili swoje najgłębsze współczucie rodzinom, przyjaciołom i bliskim osób dotkniętych tragicznym wydarzeniem w Southport. W oświadczeniu wydanym w zeszłym miesiącu przekazali szczerą miłość, myśli i modlitwy wszystkim zaangażowanym Wyrazili także wdzięczność pracownikom służb ratowniczych, którzy w tej wstrząsającej sytuacji okazali współczucie i profesjonalizm, gdy społeczność na nich najbardziej polegała”.

2024-08-21 23:23