Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju

Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju

Jako oddana fanka, która śledziła podróż Lisy Armstrong na dobre i na złe, serce mi rośnie, gdy widzę, jak jej życie idzie naprzód. Niedawna obniżka ceny jej dawnego mieszkania, które dzieliła z Antem McPartlinem, jest świadectwem jej odporności i determinacji. Przecież ona nie tylko sprzedaje dom; pozwala odejść wspomnieniom, rozdziałom i części swojej przeszłości.


Jako sumienny wielbiciel dzielę się informacją, że niedawno obniżyłem cenę wywoławczą mojego poprzedniego wspólnego mieszkania z moim byłym małżonkiem, Antem McPartlinem, po wystawieniu go na sprzedaż w maju.

47-letnia wizażystka obniżyła cenę wywoławczą swojego dawnego domu o 250 000 funtów, które kiedyś dzieliła z 48-letnią Ant.

W maju 2024 roku wystawiła na sprzedaż zwęgloną nieruchomość za 4 miliony funtów, jednak ze względu na brak zainteresowania potencjalnych nabywców już trzy miesiące później zmuszona była obniżyć cenę.

W 2006 roku rozwiedziona para, która rozstała się w 2018 roku, kupiła dom położony przy prywatnej ulicy w Chiswick za około 2,3 miliona funtów.

Lisa otrzymała klucze do bliźniaka w ramach umowy rozwodowej zawartej z Antem.

Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju

Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju
Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju

W mieszkaniu, które podobno wynajmowała, znajdują się trzy łazienki i dwie garderoby.  

We wrześniu następnego roku w luksusowej rezydencji wybuchł pożar, powodując zniszczenia o wartości około 1 miliona funtów.

Lisa wynajęła nieruchomość sześcioosobowej rodzinie, ale od czasu pożaru stała ona pusta.

Według źródła Lisa jest zmęczona problemami i kupiła niedaleko nową rezydencję z basenem i centrum fitness. (W tej wersji podjęto próbę przekazania tego samego znaczenia w bardziej konwersacyjnym stylu, używając prostszego i łatwiejszego do odczytania języka).

Wspomniano, że chociaż Lisa odeszła już od jakiegoś czasu, ten konkretny przedmiot jest jedną z niewielu pozostałości, które wciąż posiada po małżeństwie z Antem.

W tym konkretnym momencie fotograf Daily Mirror zauważył, że rezydencję wynajmowało sześcioosobowe gospodarstwo domowe, w tym niania. To ona początkowo zaobserwowała dym wydobywający się z sypialni na pierwszym piętrze.

W tej chwili podejrzewa się, że w mieszkaniu była tylko niania i gospodyni. Co więcej, jak stwierdzono w raporcie prasowym, przypuszcza się, że pożar miał podłoże elektryczne.

Jedna z sypialni obejmuje główny apartament z garderobą i łazienką. Do dyspozycji Gości jest także gabinet, sala gier i bar. 

Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju
Była żona Anta McPartlina, Lisa Armstrong, obniża cenę ich pięciopokojowej rezydencji w zachodnim Londynie do 3,75 miliona funtów – pierwotnie żądała 4 milionów funtów w maju

Rezydencję, którą widzisz w RightMove, można scharakteryzować jako przestronną dwupiętrową rezydencję rodzinną z imponującą fasadą, położoną przy bardzo pożądanej ulicy mieszkalnej.

W ogłoszeniu wspomniano, że nieruchomość ta dysponuje słonecznym podwórkiem o powierzchni 25 metrów, na którym znajduje się prywatne studio w ogrodzie, sala fitness, strefa rozrywki/filmu/baru – wszystko to wliczone jest w tę przestrzeń.

Oto 27 zdjęć przedstawiających przestronne mieszkanie i jego bujną przestrzeń na zewnątrz, z drzewami i patio. Wygląda na to, że w niektórych sypialniach usunięto podłogę.

Od tego czasu Lisa przeprowadziła się do pobliskiej rezydencji, którą obecnie nazywa swoim „ulubionym miejscem”. Publikuje zdjęcia różnych pomieszczeń w domu, które personalizuje według swoich preferencji.

2024-08-20 16:03