Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera

Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera

Jako zagorzała fanka Hody Kotb uważam, że jej mądrość i spostrzeżenia na temat randek są absolutnie urzekające, zwłaszcza biorąc pod uwagę jej bogate doświadczenia życiowe. Jej szczere dyskusje na temat znaczenia prawdziwych rozmów i wspólnych historii głęboko do mnie przemawiają. To odświeżające widzieć osobę publiczną, która nie tylko jest otwarta, ale także zachęca innych, aby cieszyli się tym procesem bez nadmiernej presji.


Dzisiaj ja, zafascynowany wielbiciel, dzielę się pewnym wglądem w wymarzony scenariusz pierwszej randki nie kto inny jak promienna Hoda Kotb! Opowiedziała nam o swoim idealnym pierwszym spotkaniu i urzekających rozmowach, które uwielbia z kimś, kto przyciąga jej wzrok jako potencjalny romantyczny partner.

Jako koneser stylu życia, byłem tam – oczekiwanie i podekscytowanie pierwszą randką może czasami wydawać się nieco zniechęcające ze względu na potencjalną niezręczność. Jednak odkrywanie drugiej osoby, odkrywanie warstw i odkrywanie wspólnych zainteresowań i doświadczeń dostarcza niezaprzeczalnego dreszczyku emocji.

W poniedziałkowym odcinku Today with Hoda & Jenna matka dwójki dzieci rozmawiała ze swoją współgospodarzem, Jenną Bush Hager, o tematach odpowiednich na pierwszą randkę i stwierdziła: „Mogą czuć się niekomfortowo. Trzeba wiedzieć, jak pobudzić rozmowę. Ja wolę prawdziwy dialog.

Hoda, świeżo po obchodach 60. urodzin, dodała: „Dobrym pytaniem otwierającym pierwszą randkę byłoby odkrycie jakiejś wspólnej płaszczyzny, prawda? Nie ciekawi cię to? Odnosi się to do omawianego przez nich artykułu w Cosmopolitan UK, w którym zawarto sugestie dotyczące pytań, które należy zadać podczas pierwszej randki.

Wśród zadanych pytań było: „Jakiej jednej rzeczy chciałbyś się nauczyć?” oraz „Gdybyś mógł posiadać supermoc, którą byś wybrał?” Jednak Jenna i Hoda uznały te pytania za zabawne, a Hoda żartobliwie stwierdził: „Nie chcę wiedzieć o twojej supermocy!”

Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera

Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera

Później Jenna wspominała ich początkową randkę z Henrym i opowiedziała dalej: „Zagłębianie się w to, co nas ukształtowało, jest intrygujące. Na początek wyraźnie pamiętam dyskusję między mną a Henrym”.

Dwadzieścia lat temu we wrześniu nasze ścieżki skrzyżowały się po raz pierwszy i na nasze miejsce randkowe wybraliśmy Teatro Goldoni. Niestety, wydaje się, że tej restauracji już nie ma, choć jej ściany zdobiły maski. Łaskawie mnie podniósł i pamiętam, że byłem dość zdenerwowany. Podobnie był spięty, a jego uszy przybrały żywy odcień czerwieni!

Jako oddany naśladowca wyraźnie pamiętam tę rozmowę, skupiającą się na jego ojcu – który niestety zmarł – i głębokim wpływie, jaki na niego wywarł. Podejmowane przez niego wybory, takie jak opóźnianie zatrudnienia, aby pomóc ojcu w potrzebie, były widoczne już w młodym wieku.

„Ta rozmowa zapadła mi w pamięć, ale jeśli dotyczyła supermocy, to cóż, te szczegóły wyleciały mi z głowy!” Jenna zachichotała, gdy Hoda się zgodził.

Mówiąc o osobie, z którą była żoną w latach 2005–2008, a która nazywała się Burzis Kanga i była trenerem tenisa, skomentowała: „Wierzę, że kiedy pytasz o czyjąś przeszłość, nie o jej historię romantyczną, która może się skomplikować, ale o jej osobistą historię życia, ale dostarcza wglądu w ich charakter.”

Jako zagorzały wielbiciel muszę przyznać, że pierwsze spotkania mają dla mnie magiczny urok, przypominający niezbadane terytoria. Dreszcz emocji kryje się w nieznanym, tajemnicy otaczającej drugą osobę. Odkrywanie ich warstw i odkrywanie, co sprawia, że ​​działają, jest ekscytujące. Jednak podejmując tę ​​pełną wrażeń podróż, ważne jest również zdefiniowanie osobistych pragnień i granic, o czym mówiliśmy wcześniej. Ta samoświadomość jest kluczem do poruszania się po zawiłym tańcu randek.

Zamiast postrzegać każdą randkę jako potencjalnie zmieniającą życie, pamiętaj, że po prostu cieszysz się chwilą i samym doświadczeniem. Nie ma potrzeby nadmiernie analizować ani przewidywać przyszłych wyników, ponieważ w końcu po prostu pijecie razem filiżankę kawy.

Przechodząc w przeszłości przez wiele sytuacji towarzyskich, mogę śmiało powiedzieć, że nie stresuję się już możliwością nawiązania intymnych stosunków ani zastanawianiem się, co nas czeka. Po prostu nie jest to już dla mnie zmartwienie! Zamiast tego decyduję się podchodzić do każdego spotkania z otwartym umysłem i cieszyć się chwilą taką, jaka jest – wspaniałym doświadczeniem, którym warto się delektować. To nowe spojrzenie znacznie poprawiło moje życie, pozwalając mi docenić każdą interakcję bez obciążających mnie ciężarów oczekiwań.

Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera
Dziś prowadząca Hoda Kotb ujawnia, co nakazuje i czego nie robi na randkach, po tym jak przyznaje, że NIE ma wątpliwości, że wkrótce znajdzie swojego wymarzonego partnera

Hoda niedawno wyraziła przekonanie, którym podzieliła się niedawno, że wkrótce odkryje swoją idealną partnerkę.

Podczas niedawnego występu w The Jamie Kern Lina Show Hoda powiedziała: „Kiedy zamykam oczy i wyobrażam sobie romantyczną część mojego życia, widzę ją bardzo wyraźnie.

Powiedziała: „Po raz pierwszy naprawdę jestem sobą. Nie jest to zmodyfikowana lub uformowana wersja mnie, jakiej możesz się spodziewać, ani ta, którą lekko dostosowuję, aby odpowiadała twoim preferencjom lub ci się podobała”.

Jako osoba, która przeszła krętą ścieżkę życia, mogę śmiało powiedzieć, że odkrywanie siebie to podróż, która tak naprawdę nigdy się nie kończy. Każdy krok odsłania nową warstwę zrozumienia siebie i otaczającego mnie świata. Szczególnie jedno miejsce zapisuje niezatarty ślad w mojej duszy – tam czuję się najbardziej jak w domu, gdzie znajduję ukojenie i zadowolenie. To wyjątkowe miejsce uspokaja i uspokaja moje serce, jakbym w końcu znalazła miejsce, do którego naprawdę należę. Kiedy zamykam oczy i wyobrażam sobie to sanktuarium, widzę je z niezachwianą jasnością, która wykracza poza sferę fizyczną. Jest świadectwem mocy doświadczeń w kształtowaniu naszej tożsamości i wspomnień, które pozostają wyryte w naszych sercach na całe życie.

Hoda wyjaśniła, że ​​nie była świadoma wyglądu swojego potencjalnego partnera i szczerze mówiąc, nie było to dla niej ważne.

– Nie mogę rozpoznać jego rysów. To nie jest tak, że mam szczególne preferencje co do jakości XYZ. Szczerze mówiąc, cechy fizyczne, takie jak wzrost, włosy lub ich brak, nie mają dla mnie znaczenia. Liczy się zrozumienie prawdziwego charakteru danej osoby i wyczucie jej ducha.

Skomentowała: „Jestem świadoma ścieżki, jaką podąży moje życie. Wiele aspektów mojego życia materializowało się powoli, ale w tym nie widzę żadnego problemu.

2024-08-19 19:54