Halle Berry stara się o wyłączną opiekę nad 10-letnim synem Maceo w obliczu zaciętej walki o opiekę nad dziećmi z byłym Olivierem Martinezem

Halle Berry stara się o wyłączną opiekę nad 10-letnim synem Maceo w obliczu zaciętej walki o opiekę nad dziećmi z byłym Olivierem Martinezem

Jako ekspert ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem w radzeniu sobie ze złożoną dynamiką rodziny i ustaleniami dotyczącymi opieki nad dziećmi, muszę powiedzieć, że sytuacja między Halle Berry i Olivierem Martinezem jest niefortunna, ale nie jest całkowicie rzadka. Wydaje się, że obie strony rzeczywiście troszczą się o dobro dziecka, co jest godne pochwały. Wydaje się jednak, że mają różne podejścia do rozwiązywania omawianych problemów.


Halle Berry zwraca się do sądu o wprowadzenie zmian w zakresie istniejących ustaleń w sprawie opieki nad wspólnym dzieckiem zawartych ze jej byłym partnerem, Olivierem Martinezem.

Aktorka grająca Kobietę-Kota, mająca obecnie 58 lat, złożyła dokumenty, prosząc o pełne prawa do opieki nad wyborami jej 10-letniego syna Maceo w zakresie edukacji i opieki zdrowotnej.

Jako ekspert ds. stylu życia czuję się zmuszony podzielić się pewnymi spostrzeżeniami na temat postawionego niedawno zarzutu. Laureatka Oscara wraz ze swoim zespołem prawnym stwierdziła w swoim zgłoszeniu, że 58-letni Martinez nie zajął się kwestiami związanymi z nauką i zachowaniem młodego chłopca. Informacje te opierają się na dokumentach sprawdzonych przez TMZ.

Jako zagorzały wielbiciel nie mogę powstrzymać się od wyrażenia obaw związanych z wpływem, jaki na małego Maceo wywierają burzliwe działania i priorytety edukacyjne jego ojca, aktora Niewiernego. Wydaje się, że jego skupienie się na treningu piłki nożnej zamiast na zajęciach szkolnych może powodować, że Maceo pozostaje w tyle za rówieśnikami pod względem postępów w nauce.

Ponadto twierdziła, że ​​Martinez odrzucił możliwość uzyskania korepetytora dla swojego syna, ponieważ mogłoby to zakłócić jego harmonogram treningów piłkarskich.

Halle Berry stara się o wyłączną opiekę nad 10-letnim synem Maceo w obliczu zaciętej walki o opiekę nad dziećmi z byłym Olivierem Martinezem

Jako oddana obserwatorka podzielę się informacją: sama aktorka z Moonfall twierdzi, że jej były partner zdradza synowi szczegóły dotyczące kłótni rodzicielskich, przekręcając je na swój sposób. Po długich wizytach u ojca syn wraca do domu pobudzony i agresywny.

W istocie pragnie mieć władzę samodzielnego decydowania o sprawach edukacyjnych i terapeutycznych.

Była para poznała się w 2010 roku na planie filmu Dark Tide w Republice Południowej Afryki.

W tym okresie aktorka przeżywała trudną rozłąkę z byłym partnerem, Gabrielem Aubreyem, ojcem jej dziecka, 16-letnią Nahlą.

W 2013 roku pobrali się, a rok później zostali rodzicami Maceo. Jednak w 2016 roku ujawnili, że będą mieszkać osobno.

W postępowaniu rozwodowym główny spór toczył się wokół opieki nad synem, który ostatecznie został rozstrzygnięty w 2023 roku. Z dokumentów sądu wynikało, że Martinezowi przysługiwać będą 8 tys. dolarów miesięcznych alimentów i 4,3% zarobków aktorki przekraczających 2 miliony dolarów.

Poza tym zajmowałaby się nie tylko jego rachunkami za leczenie, ale także składkami na ubezpieczenie zdrowotne, opłatami za naukę i dodatkowymi wydatkami związanymi z zajęciami pozalekcyjnymi.

W umowie zapisano również, że ich syn będzie uczęszczał na terapię indywidualną i rodzinną. 

Halle Berry stara się o wyłączną opiekę nad 10-letnim synem Maceo w obliczu zaciętej walki o opiekę nad dziećmi z byłym Olivierem Martinezem

Po nieudanej próbie, którą podjęłam na początku tego miesiąca, aby zaprosić Martineza na wspólne sesje doradcze dla rodziców, próbując zaradzić naszym nieporozumieniom dotyczącym naszego wspólnego syna, wkraczam na nowe terytorium.

Początkowo Berry zasugerowała, że ​​Martinez przełożyła ich wspólne sesje doradcze dla rodziców, aby cieszyć się „przerwą wakacyjną”, jednak jak wynika z dokumentów sądowych, do których udostępniono Radar Online, sędzia odrzucił jej wniosek, stwierdzając, że nie ma pilnych powodów opóźnienia.

Duet planował udać się na terapię w maju, aby uporać się z nieporozumieniami i konfliktami i pogodzić je, aby w ten sposób skutecznie wychowywać syna, ale zgodnie z dokumentami sądowymi uzyskanymi przez TMZ Berry twierdzi, że jej były przełożył sesje na wrzesień, decydując się na „wakacyjną przerwę” bez uprzedniej konsultacji z nią lub z terapeutą.

Twierdzi, że opuścił spotkania lipcowe, ponieważ wracał do swojej ojczyzny, Francji, i zamierza pominąć spotkania sierpniowe, ponieważ spodziewana jest wizyta jego brata.

Aktorka zwróciła się do sędziego z prośbą o przestrzeganie harmonogramu zawartego w umowie. Co więcej, zauważyła, że ​​skoro sesje terapeutyczne odbywają się na Zoomie, Martinez nie może twierdzić, że nie może w nich uczestniczyć ze względów związanych z podróżą.

Gwiazda powiedziała, że ​​sześć wspólnych sesji ma zostać zakończonych do 14 czerwca.

Jako zagorzała fanka nie mogę powstrzymać się od wyrażenia zaniepokojenia sytuacją, która rozgrywa się między Halle Berry i jej byłym partnerem, Martinezem. Według raportów Radara zespół prawny Berry’ego stwierdził, że nieobecność Martineza na terapii utrudnia rozwój i dobrostan ich syna, Maceo. Sama Berry zarzuciła, że ​​Martinez uporczywie wciąga Maceo w ich spory, co doprowadziło go do wystąpienia przeciwko niej.

Halle Berry stara się o wyłączną opiekę nad 10-letnim synem Maceo w obliczu zaciętej walki o opiekę nad dziećmi z byłym Olivierem Martinezem

Zespół Martineza odpowiedział, stwierdzając, że Berry próbowała przejąć nad nim kontrolę poprzez swoje bogactwo i dostęp do prawników, skutecznie zmuszając go do uległości.

Jego adwokat stwierdził, że Maceo nie grozi żadne bezpośrednie niebezpieczeństwo, a ponadto stwierdził, że Berry zdecydowała się złożyć petycję, wiedząc, że Martinez planuje podróż – a sytuacja ta nie spełniała kryteriów wydania nakazu nadzwyczajnego.

2024-08-17 21:05