Kontrowersyjna wpływowa Jacquie Alexander ogłasza zaręczyny ze swoim chłopakiem, olimpijczykiem Nathanem Ephraumsem „pod słońcem Toskanii”

Jako ekspertka ds. stylu życia z wieloletnim doświadczeniem muszę powiedzieć, że zaręczyny Jacquie Alexander z Nathanem Ephraumsem są świadectwem siły miłości i uroku toskańskiego słońca. Para, która łączy nie tylko życie, ale także markę modową, jest razem od lat, stawiając czoła burzom i po drodze trafiając na pierwsze strony gazet. Ich wyjątkowe posty w mediach społecznościowych mogły wywołać zdziwienie, ale udało im się pozostać wiernymi sobie i sobie nawzajem.


Jako zagorzała wielbicielka nie mogę powstrzymać się od podzielenia się moim podekscytowaniem niedawną wiadomością, że urzekająca Jacquie Alexander i utalentowany hokeista Nathan Ephraums postanowili wspólnie wyruszyć w tę nową podróż i się zaręczyli! To oczekiwanie mnie zabija!

W czwartek w poście na Instagramie 31-letnia mieszkanka Perth ogłosiła radosną wiadomość po udziale jej narzeczonego w niedawnych igrzyskach olimpijskich w Paryżu z australijską drużyną hokejową Kookaburras.

Jako Jacqui, świeżo po zwycięstwach na igrzyskach, wyruszyłam z moim drogim Nathanem na czarujące włoskie wakacje. Aby uczcić tę wyjątkową chwilę, zamieściłam w mediach społecznościowych pokrzepiające zdjęcia, pielęgnując nasze wspólne wspomnienia.

Jako doświadczony ekspert w dziedzinie stylu życia, który był świadkiem pojawiania się i odchodzenia niezliczonych trendów, muszę powiedzieć, że widok kobiety dumnie obnoszącej się ze swoim pierścionkiem zaręczynowym, obejmując partnera na rustykalnej żwirowej ścieżce, poruszył mnie. Nie chodzi tylko o wielkość pierścionka czy romantyczną oprawę; opowiada o historii miłosnej rozgrywającej się za tymi chwilami, miłości, która przetrwała próbę czasu i wciąż się rozwija. Miałem zaszczyt być świadkiem niezliczonych oświadczyn i wesel, a każdy z nich jest wyjątkowy, ale jest coś wyjątkowego w parze, która potrafi znaleźć miłość w najprostszych okolicznościach. To przypomnienie, że miłości nie definiują wielkie gesty czy ekstrawaganckie pokazy, ale raczej więź między dwojgiem ludzi i wspomnienia, które wspólnie tworzą. To zdjęcie doskonale oddaje dla mnie te uczucia.

Na kolejnym zdjęciu szczęśliwa para uśmiecha się i po raz kolejny pokazuje pierścionek.

Kolejne zbliżenie pary trzymającej się za ręce ukazało złotą obrączkę i duży diament na pierścionku.

Kilka innych zbliżeń ukazało więcej ujęć tej wyjątkowej biżuterii.

W podpisie swojego postu Jacquie umieściła proste oświadczenie: „Powiedziałam tak pod toskańskim słońcem”. 

Alexander prowadzi własną markę modową In My Moods, której jest współwłaścicielką wraz z Ephraums.

Od dłuższego czasu towarzyszę wyjątkowej osobie, a nasze niekonwencjonalne wymiany zdań w mediach społecznościowych często przyciągają uwagę wiadomości.

Wiadomość o jej zaręczynach nadeszła kilka miesięcy po incydencie, podczas którego spotkała się z krytyką za postrzeganie jej jako „żenującej” i „przynoszącej hańbę wszystkim Australijczykom” w londyńskim metrze, do którego doszło we wrześniu.

Podczas moich ostatnich wakacji w sercu Anglii nie mogłem oprzeć się pokusie uchwycenia chwili czystej radości, gdy tańczyłem podczas burzy, kręcąc włosami w rytm zaraźliwych rytmów „Prady” CASSO, D-Block Europe, i Raya. Oto wideo!

Krótki klip przedstawiał twórcę cyfrowego tańczącego wokół zatłoczonego metra i przyciągającego zirytowane spojrzenia współpasażerów.

Zatytułowała wideo jako będące w fazie „Nie obchodzi mnie to”, nie okazując żadnej troski o to, jak jej działania mogą wpłynąć na innych.

„Pewność, jaką mi to daje, jest niezrównana”.

Alexander szybko przyznała, że ​​zaraz po zakończeniu nagrywania trzęsła się ze zdenerwowania, co jednak nie zniechęciło tłumów, które ostro krytykowały ją za rzekomo niegrzeczne zachowanie.

Wielu nazywało ją egocentryczną i prosiło, aby nigdy więcej nie robiła czegoś podobnego.

2024-08-15 12:50