Jako doświadczony sportowiec i miłośnik sportu byłem świadkiem niezliczonych triumfów i utrapień w świecie sportu. Historie Alexa Walsha i Toma Craiga to dwie strony tego samego medalu – opowieści o odporności, determinacji i nieprzewidywalnej naturze życia.
Ana Barbosa wydała oświadczenie w związku z wiadomością, że zgodnie z zapowiedzią Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego otrzyma brązowy medal pierwotnie nadany Jordanowi Chilesowi podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r.
Rumuńska debiutantka olimpijka wyraziła współczucie amerykańskiej gimnastyczce i jej koleżance z drużyny Sabrinie Maneca-Voinea po ogłoszeniu decyzji Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) 11 sierpnia, tuż przed ceremonią zamknięcia. Decyzja ta została wydana po apelacji złożonej zarówno przez rumuńskich sportowców, jak i Rumuńską Federację Gimnastyczną w odpowiedzi na orzeczenie sądu.
18-letnia Barbosu wyraziła swoje wsparcie dla Sabriny i Jordana w swoich relacjach na Instagramie w języku angielskim. Wczuła się w ich uczucia, ponieważ przeżyła podobne doświadczenia. Wierzy, że pomimo wyzwań wyjdą z nich silniejsi. Jej serdecznym życzeniem jest, aby na kolejnych igrzyskach olimpijskich cała trójka stanęła razem na tym samym podium – jest to jej wielkie marzenie!
10 sierpnia Sportowy Sąd Arbitrażowy unieważnił skargę złożoną przez chilijskiego trenera gimnastyki podczas finałowych ćwiczeń 5 sierpnia. Dochodzenie to zaowocowało wzrostem wyniku zawodniczki o 0,1 punktu i podniesieniem jej z piątego na trzecie miejsce, co oznaczało jej pierwszy indywidualny medal olimpijski.
Korekta wyniku Chilesa w finale ćwiczeń na parkiecie nieoczekiwanie nastąpiła w momencie, gdy Barbosu już miał się cieszyć z zapewnienia sobie miejsca na podium. Jej emocjonalna reakcja, uchwycona przez kamery, pokazała rozczarowanie, gdy wypuściła dużą rumuńską flagę, którą trzymała, i położyła obie ręce na sercu – to przejmujące zdjęcie szybko rozprzestrzeniło się w mediach społecznościowych.
To zamieszanie wywołało zamieszanie w Rumunii, zwłaszcza że jest to ojczyzna znanej emerytowanej gimnastyczki olimpijskiej Nadii Comaneci. 6 sierpnia w poście na Facebooku premier Marcel Ciolacu wyraził zamiar bojkotu ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu, powołując się na niedopuszczalne traktowanie rumuńskich sportowców podczas zawodów gimnastycznych.
W swojej decyzji sąd zgodził się z twierdzeniem Rumunii, że trener Chile zapytał o wyniki cztery sekundy później, przekraczając limit jednej minuty. Co więcej, zaproponowali trójstronny remis o trzecie miejsce, sugerując, aby medale otrzymali Chile, Barbosu i Maneca-Voinea – wszyscy osiągnęli ten sam wynik, ale otrzymali mniej punktów egzekucji niż jej koleżanka z drużyny.
„Barbosu stwierdziła w swoim komunikacie, że kłopoty, przed którymi stoimy, nie zaistniałyby, gdyby osoby sprawujące władzę przestrzegały zasad. Podkreśliła, że sportowcy nie powinni ponosić odpowiedzialności za tę sytuację, a krytyka, jaką otrzymujemy, jest niepokojąca. Barbosu pragnie zakończyć Igrzyska Olimpijskie w Paryżu w 2024 r., podtrzymując istotę olimpizmu, który ucieleśnia prawdziwego ducha świata”.
Co zaskakujące, poprawiony wynik Chilesa w ćwiczeniach na parkiecie pojawił się w momencie, gdy Barbosu miał właśnie świętować zdobycie miejsca na podium. Rozdzierająca serce reakcja uchwycona przez kamerę – upuszczenie przez nią dużej rumuńskiej flagi, którą trzymała i położenie obu rąk na sercu – stała się wirusowa, symbolizując utratę przez nią szansy na pierwszy medal olimpijski.
W Rumunii, w której mieszka znana emerytowana gimnastyczka olimpijska Nadia Comaneci, doszło do zamieszania, które wywołało kontrowersje. 6 sierpnia premier Marcel Ciolacu oświadczył na Facebooku, że nie weźmie udziału w ceremonii zamknięcia Igrzysk Olimpijskich w Paryżu ze względu na haniebną sytuację w gimnastyce, podczas której rumuńscy sportowcy byli źle traktowani i zniesławiani.
Jako oddany naśladowca dzielę się tym, że w decyzji sądu uznano stanowisko strony rumuńskiej, że trener mojego zespołu przekazał zapytanie o wynik cztery sekundy po upływie jednej minuty. Co więcej, zaproponowali trójstronny remis o trzecie miejsce, w którym medale otrzymali Chiles, Barbosu i Maneca-Voinea – moja koleżanka z drużyny, która podobnie jak ja uzyskała ten sam wynik, ale mniej punktów wykonania.
Komitet Olimpijski i Paraolimpijski Stanów Zjednoczonych zamierza zaskarżyć orzeczenie nakazujące zwrot medalu Chile, ponieważ wcześniej pomagało ono drużynie USA w zdobyciu złota w drużynowych finałach wszechstronności w gimnastyce w Paryżu (2024 r.) i na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 2020 r., które odbędą się w 2021 r. .
11 sierpnia drużyna zapewniła, jak podają różne źródła, że Jordan bez wątpienia zasłużył na brązowy medal. W pierwotnej punktacji Międzynarodowej Federacji Gimnastycznej (FIG) i procesie kontroli prowadzonej przez Sportowy Sąd Arbitrażowy (CAS) wystąpiły istotne błędy, które wymagają natychmiastowej korekty.
Jako oddany doradca ds. stylu życia osobiście poczułem głęboki smutek, gdy Chiles, który padł ofiarą bolesnych komentarzy w mediach społecznościowych, zwłaszcza ze strony zwolenników rumuńskich gimnastyczek, zareagował na decyzję sądu ogłoszoną publicznie 10 sierpnia.
23-latka napisała w Instagram Stories: „W trosce o zdrowie psychiczne natychmiast wycofuję się z mediów społecznościowych. Dziękuję za zrozumienie”.
Przypomnij sobie więcej kontrowersji związanych z Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu w 2024 r.…
Po zdobyciu przez amerykańską gimnastyczkę brązowego medalu w finale indywidualnych ćwiczeń na parkiecie kobiet Rumuńska Federacja Gimnastyczna wraz z rumuńskimi zawodniczkami Ana Marią Barbosu i Sabriną Maneca-Voinea (które zajęły odpowiednio czwarte i piąte miejsce) złożyły apelację do Sądu Arbitraż dla sportu.
Strona rumuńska twierdziła, że podwyższenie wyniku zawodnika o 0,1 punktu w związku z zapytaniem złożonym przez trenera Chile nie powinno być dozwolone, ponieważ zostało zgłoszone cztery sekundy po terminie jednej minuty.
Ostatecznie zarówno sąd, jak i Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna poparły sprawę amerykańskiej sportsmenki, decydując o przywróceniu jej pierwotnej noty wynoszącej 13,666. Później Międzynarodowa Federacja Gimnastyczna ogłosiła, że skorygowała rankingi, umieszczając Barbosu na trzecim miejscu. Stwierdzili, że zmiana ta została wprowadzona na podstawie modyfikacji rankingów.
Międzynarodowy Komitet Olimpijski oświadczył, że wręczy brązowy medal Anie Barbosu z Rumunii, wspominając dalej, że komunikuje się z Rumuńskim Narodowym Komitetem Olimpijskim w celu zorganizowania ceremonii tej redystrybucji, a także z Komitetem Olimpijskim i Paraolimpijskim Stanów Zjednoczonych w sprawie zwrot medalu.
Komitet Olimpijski i Paraolimpijski Stanów Zjednoczonych twierdzi, że planuje odwołać się od tej decyzji.
Na wczesnych etapach Igrzysk Olimpijskich w 2024 r. Bev Priestman, główna trenerka kanadyjskiej drużyny piłki nożnej kobiet, została zwolniona przez Canada Soccer w związku z zarzutami, że jej pracownicy używali dronów do szpiegowania drużyny Nowej Zelandii przed meczem w fazie grupowej.
Podczas ceremonii otwarcia, która odbyła się 26 lipca, zarówno w ogłoszeniach francuskich, jak i angielskich, sportowcy z Korei Południowej zostali błędnie zidentyfikowani jako pochodzący z Korei Północnej. Prawidłowa nazwa Korei Południowej to Republika Korei.
Brytyjski komentator sportowy Bob Ballard został usunięty z relacji z Igrzysk Olimpijskich Eurostar z powodu uwagi, którą wielu uznało za seksistowską po tym, jak australijskie pływaczki Mollie O’Callaghan, Shayna Jack, Emma McKeon i Meg Harris zdobyły złoto w sztafecie 4×100 m stylem dowolnym. Jego komentarz po wyścigu brzmiał: „Cóż, kobiety już wszystko podsumowują”. Kontynuował, stwierdzając: „Wiesz, co kobiety często robią… poprawiają makijaż”. Jego współkomentatorka Lizzie Simmonds odpowiedziała: „Bob, to oburzające! Niektórzy mężczyźni też robią to samo”. Eurostar stwierdził później 29 lipca, że Ballard został usunięty z dalszych relacji z powodu jego niewłaściwego komentarza. Ballard następnie przeprosił, stwierdzając: „Komentarze, które wygłosiłem podczas sobotniej ceremonii zwycięstwa w australijskiej sztafecie stylem dowolnym, wywołały obrazę. Nigdy nie miałem zamiaru nikogo denerwować ani umniejszać, a jeśli to zrobiłem, przepraszam. Jestem zdecydowaną zwolenniczką ruchu kobiet lekkoatletyka.”
W odpowiedzi na pogłoski, że płytki basen w La Defense Arena może utrudniać bicie rekordów, sportowcy stanowczo odrzucili pogląd, jakoby głębokość wody była niewystarczająca do pobicia rekordu. Jak Regan Smith z drużyny USA, która zdobyła pięć medali w Paryżu, powiedziała NBCOlympics.com po ustanowieniu przez nią wraz z Gretchen Walsh, Lilly King i Torri Huske nowego rekordu świata w sztafecie 4×100 metrów stylem zmiennym kobiet: „Myślę, że jest to całkowicie bezpodstawne .” Początkowo ludzie byli całkiem świadomi braku nowych płyt, co wywołało dyskusje typu: „Czy przyczyną tego jest basen?”. Jednakże w miarę postępu zawodów pływacy zdawali się przyzwyczajać do basenu i wtedy zaczęliśmy odnotowywać wyjątkowo szybkie czasy. Czterokrotny medalista Walsh tak skomentował: „Wierzę, że znaczna część tego, co ucieleśniają i reprezentują igrzyska olimpijskie, sprawia, że pływanie na basenie wydaje się nieco powolne. Ponieważ wywierana jest na nas tak duża presja, że pływanie na 100% swoich możliwości jest trudne. „
Jako oddana miłośniczka sportu pragnę podzielić się informacją, że brazylijska pływaczka Ana Carolina Vieira wróciła do domu z igrzysk olimpijskich po dwóch przypadkach niewłaściwego postępowania, jak stwierdził Brazylijski Komitet Olimpijski. Pierwszy przypadek dotyczył opuszczenia przez nią wioski olimpijskiej wraz z kolegą z drużyny Gabrielem Santosem bez zgody, w związku z rzekomą niechęcią do współpracy i stanowczością w reakcji na decyzję techniczną podjętą przez komisję Brazylijskiej Reprezentacji Pływania dotyczącą sztafety 4×100 m stylem dowolnym.
Komitet Olimpijski Paragwaju zwrócił się do pływaczki Luany Alonso o wycofanie się z igrzysk ze względu na nieodpowiednie środowisko, które rzekomo stwarzała w trzonie drużyny Paragwaju. W oświadczeniu podziękowali jej za przestrzeganie ich wytycznych, ponieważ zdecydowała się nie przebywać w Wiosce Sportowców z własnej woli. Wygląda jednak na to, że studentka Southern Methodist University, Luana Alonso, wróciła już do Teksasu, kiedy 5 sierpnia za pośrednictwem Instagram Story wyjaśniła: „Chciałam tylko wyjaśnić, że nigdy mnie nie wyrzucono ani nigdzie nie wyrzucono. Proszę, przestańcie rozpowszechniać dezinformację. Nie mam zamiaru składać żadnych oświadczeń, ale nie pozwolę, aby nieprawda wpłynęła na mnie.”
Jako wieloletnia fanka gimnastyki i śledząca niesamowitą karierę Simone Biles, jestem głęboko zaniepokojony niedawnym publicznym sporem pomiędzy nią a MyKaylą Skinner. Będąc świadkiem determinacji, poświęcenia i talentu, jakich potrzeba, aby osiągnąć szczyt w tym sporcie, ze smutkiem obserwuję tak dzielącą wymianę zdań między dwoma sportowcami, którzy powinni się nawzajem podnosić na duchu, a nie niszczyć.
Jako wieloletnia fanka gimnastyki mogę współczuć zarówno Simone Biles, jak i Suni Lee po ich występach na tegorocznej imprezie w Paryżu. Będąc świadkiem niezliczonych zawodów i presji, z jaką borykają się ci sportowcy, rozumiem, jak ważny jest dla nich każdy trening. Ich upadki z belki były rozczarowujące, ale nie zaskakujące, biorąc pod uwagę ogromną presję, jaką musieli odczuwać w tych ostatnich chwilach.
Początkowo wydawało się, że Jordan Chiles ominęła medal, zdobywając 13,666 punktów w ostatnim programie ćwiczeń na parkiecie, a na trzecim miejscu wyprzedziła ją Ana Barbosu z Rumunii z wynikiem 13,700.
Jednakże po tym, jak Drużyna USA poprosiła o sprawdzenie wyniku Chiles, sędziowie ponownie ocenili jej występ i zwiększyli jej wartość początkową o jedną dziesiątą punktu. Doprowadziło to do zaktualizowanego wyniku 13,766, dzięki czemu Chiles zamiast tego zdobył brązowy medal.
W wyniku tej zmiany Barbosu – który już zaczął świętować z flagą Rumunii – zalał się łzami.
Po wydarzeniu Barbosu udostępniła film ze swojego występu i napisała serdeczną wiadomość: „Chcę podziękować wszystkim, którzy wspierali mnie przed, w trakcie i po zawodach”.
W świecie sportu korekty związane z medalami nie ograniczają się tylko do areny gimnastycznej. Niedawny przypadek dotyczy kenijskiej biegaczki Faith Kipyegon, która początkowo została pozbawiona srebrnego medalu w biegu na 5000 metrów kobiet, który odbył się 5 sierpnia na Stade de France z powodu rzekomego przepychania się z Gudafem Tsegayem z Etiopii. Ten incydent doprowadził do unieważnienia jej drugiego miejsca.
Marzenia dwóch sportowców o zdobyciu medalu rozwiały się, gdy nieświadomie złamali zasady podczas zawodów pływackich, a dyskwalifikację zdali sobie sprawę dopiero po ich zakończeniu.
Pomimo budżetu w wysokości 1,53 miliarda dolarów przeznaczonego na oczyszczenie stale zanieczyszczonej Sekwany, przez miesiące poprzedzające igrzyska w Paryżu utrzymywały się obawy o bezpieczeństwo rzeki, szczególnie dotyczące zawodów pływackich podczas triathlonów i maratonów.
Jako oddany przewodnik po stylu życia czuję się zmuszony podzielić się niedawnym wydarzeniem z udziałem Toma Craiga, cenionego australijskiego hokeisty na trawie. Zaskakujący obrót wydarzeń sprawił, że po aresztowaniu w Paryżu publicznie przeprosił za próbę zakupu kokainy zaledwie dwa dni po rozdzierającej serce porażce naszego zespołu z Holandią w ćwierćfinale.
Jak podała australijska Associated Press, na konferencji prasowej 7 sierpnia przeprosił za zdarzenia, które miały miejsce w ciągu ostatnich 24 godzin. Wyjaśnił, że jego działania są wyłącznie jego własnymi działaniami i nie są zgodne z wartościami wyznawanymi przez jego rodzinę, kolegów z drużyny, przyjaciół, sport ani australijską drużynę olimpijską. Przyznał, że przyniósł wszystkim wstyd i szczerze żałuje swoich czynów.
Przedstawiciel Australijskiego Komitetu Olimpijskiego określił Toma jako osobę o dobrym charakterze, która niestety dokonała wyboru godnego pożałowania. Wyrazili gotowość udzielenia mu pomocy, jeśli zajdzie taka potrzeba. Jednakże ogłosili również, że Tom zrzeknie się wszystkich pozostałych korzyści olimpijskich, a decyzja ta zacznie obowiązywać natychmiast.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AIOZ PROGNOZA. AIOZ kryptowaluta
- XRP PLN PROGNOZA. XRP kryptowaluta
2024-08-11 22:49