Billy Joel (75 l.) zaskakuje pasażerów, wsiadając do pociągu jadącego do Cardiff na swój pierwszy w życiu koncert w stolicy Walii

Czytając ten podnoszący na duchu artykuł, ogarnęło mnie poczucie nostalgii i podziwu dla Billy’ego Joela, muzyka, który nie tylko pozostawił niezatarty ślad w muzyce, ale także w wartościach rodzinnych. Jego występy w Madison Square Garden stały się legendarne i trwały ponad dekadę, a ich kulminacją był rekordowy, 150. występ w całym jego życiu.


Jako zagorzały fan skorzystałem z okazji, aby dołączyć do Billy’ego Joela w jego historycznej podróży do Cardiff, stolicy Walii, podczas której miał tam swój pierwszy występ. W typowo skromny sposób wsiadł do pociągu, dając jasno do zrozumienia, że ​​nawet taka legenda muzyki jak on jest tak twardo ugruntowana, jak my, fani, o nim marzymy.

W piątek podczas podróży pociągiem z Londynu Paddington do Cardiff 75-letni amerykański muzyk i kompozytor, ubrany niedbale, zrobił przyjacielskie zdjęcie z pracownikiem Great Western Railway.

W X, wcześniej znanym jako Twitter, kolej Great Western Railway wyraziła swój zachwyt: „Świetnie się bawiliśmy, przywożąc dziś do Cardiff „Piano Man” Billy’ego Joela na jego jedyny europejski występ. Wales, przygotuj się na rock!”

Przy specjalnych okazjach Great Western Railway daje fanom niepowtarzalną okazję podróżowania u boku głównego bohatera serialu.

Przedstawiciel Great Western Railway poinformował BBC: „Po przybyciu do Cardiff kibice wysiedli z pociągu, ale główna atrakcja była już przed nimi”.

Wyprzedany koncert na Principality Stadium to jedyny występ artysty w Europie w tym roku. 

W piątkowy wieczór na stadion przybyło ponad 70 000 widzów, co spowodowało całkowite zamknięcie dróg w centrum miasta.

Co więcej, publiczność nie pozostała niezadowolona, ​​gdyż Pianista łaskawie zaprosił do wspólnego udziału swoją inauguracyjną publiczność w Krainie Muzycznej.

W mojej trwającej dziesięciolecia karierze występowałem na wielu scenach na całym świecie, ale dzisiejszy dzień jest dla mnie wyjątkowym i długo oczekiwanym momentem – występem w urzekającym krajobrazie Walii po raz pierwszy po 55 latach!

Wygląda na to, że Walijczycy są znani ze swojej miłości do śpiewania, więc jeśli masz ochotę się przyłączyć, nie martw się, że przeszkadzasz osobie w pobliżu. Śmiało, śpiewaj całym sercem; sprawmy, aby było to razem radosne wydarzenie!

Billy, znany jako jeden z najlepiej sprzedających się muzyków na amerykańskich listach przebojów, jest szczególnie rozpoznawalny dzięki takim hitom jak Piano Man, Uptown Girl i We Did’t Start the Fire.

Jego nadchodzący koncert na stadionie Princeton jest częścią serii wydarzeń organizowanych ostatnio przez znane osobistości, takie jak Taylor Swift, Bruce Springsteen, Pink i Foo Fighters.

Tak jak niektóre gwiazdy decydują się wystąpić w sercu miasta przed wielkim wejściem, tak Billy dodał swojemu występowi odrobinę walijskiego uroku. Podzielił się z publicznością chwytliwym refrenem „Green Green Grass of Home”, piosenki śpiewanej słynnie przez Toma Jonesa.

Zażartował do publiczności: „Nie napisałem tego, ale chciałbym to zrobić”.

Podczas jego hołdu dla Toma Jonesa publiczność entuzjastycznie uczestniczyła w żywiołowym wykonaniu utworu „What’s New Pussycat?” na wezwanie i odpowiedź. później w nocy.

Billy wyznał: „Nie znam słów”, po czym roześmiał się i powiedział: „Znam ten kawałek kotka”. 

Następnie publiczność przyłączyła się do żywiołowego wykonania The Lion Sleeps Tonight, po którym Billy wykonał swoją popularną piosenkę The Longest Time.

Piosenkarz powitał także na scenie swoje córki Dellę Rose (8 l.) i Remy Anne (6 l.). 

Della słodkim głosem zawołała publiczność, zachęcając ją: „Chodźmy, Cardiff”, podczas gdy Remy siedział na pianinie ojca.

W lipcu Billy zakończył swoją dziesięcioletnią pracę w Madison Square Garden w Nowym Jorku niezapomnianym występem.

Występ był zarówno zakończeniem trwającej dziesięć lat kadencji Joela jako artysty-rezydenta w Najsłynniejszej Arenie Świata, jak i kamieniem milowym, jakim był jego 150. występ w tej karierze, bijąc rekord dowolnego artysty w tym historycznym miejscu.

Ostatecznie stało się to dla piosenkarza podnoszącym na duchu wydarzeniem rodzinnym. Jego przyjaciele, w tym Jimmy Fallon, zaprosili jego córki na scenę, aby pomogły w odsłonięciu sztandaru w hołdzie dla niego za przetarcie nowych możliwości dzięki swojemu niezwykłemu programowi telewizyjnemu.

Kiedy znalazłem się za fortepianem, nie mogłem powstrzymać się od uczucia przytłaczającego poczucia dumy i radości. Moja córka Della urzekła publiczność swoim potężnym wokalem i wdzięcznymi ruchami tanecznymi. Każda nuta, którą zaśpiewała, każdy wykonany przez nią ruch, wywoływały uśmiech na mojej twarzy, odzwierciedlając głęboką miłość i podziw, jaki żywię dla tego niesamowitego talentu, którego jestem świadkiem.

Remy, jego druga córka, z uwagą obserwowała przedstawienie z krawędzi ławki przy fortepianie ojca. Co ciekawe, dopasowaną bordową minisukienkę założyła wraz ze starszą siostrą, która również była ubrana w tę jaskrawą kreację.

Billy dzieli swoje córki ze swoją czwartą żoną Alexis Roderick (42 lata), którą poślubił w 2015 roku.

Ma także jeszcze jedną córkę, Alexę Ray Joel (36 l.), którą dzieli z byłą żoną Christie Brinkley (70 l.).

Wieczór wypełniony był występem Joela, który wykonał liczne hity, takie jak Pressure, Allentown, Only The Good Die Young, Piano Man, Scenes from an Italian Restaurant, It’s Still Rock and Roll to Me i Big Shot, a także kilka innych.

Dodatkowo zaprosił Axla Rose’a, głównego wokalistę Guns N’ Roses, do wykonania wersji kultowego utworu Live and Let Die Paula McCartneya i Wings wraz z You May Be Right.

Przełomowa rezydencja rozpoczęła się już w styczniu 2014 roku, a Billy wykonywał jeden koncert w miesiącu w Madison Square Garden.

Od dłuższego czasu gości na swojej scenie ze znanymi artystami, takimi jak Sting, John Mellencamp, Elvis Costello, Tony Bennett, Paul Simon i John Fogerty, a także z bardziej współczesnymi muzykami, takimi jak John Mayer, Miley Cyrus, Gavin DeGraw, i Olivia Rodrigo.

2024-08-10 04:14