Wyjaśnienie polityki Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. w związku z pandemią Covid-19

Wyjaśnienie polityki Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. w związku z pandemią Covid-19

Jako doświadczony entuzjasta sportu, który od kilkudziesięciu lat śledzi igrzyska olimpijskie, muszę przyznać, że tegoroczne Igrzyska Olimpijskie w Paryżu wprawiły mnie w pewne zakłopotanie i zaniepokojenie. Brak rygorystycznych wytycznych dotyczących COVID-19 w porównaniu z poprzednimi grami jest dość zaskakujący, biorąc pod uwagę trwającą pandemię.


Jako niepohamowany entuzjasta nie mogę powstrzymać się od zadziwienia wyraźnym kontrastem między Igrzyskami Olimpijskimi w Tokio w 2020 r., które odbędą się latem 2021 r., przełożonymi z powodu globalnej pandemii Covid-19, a tętniącą życiem atmosferą Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. Wtedy była to opowieść o regularnych testach, widzach w maskach i niesamowitej ciszy, gdy trybuny pozostawały puste. Teraz, trzy lata później, Paryż pulsuje podekscytowaniem, co jest świadectwem odporności świata i naszej wspólnej miłości do sportu.

Z artykułu opublikowanego w „The Washington Post” w środę, 7 sierpnia, co najmniej 40 sportowców uzyskało już pozytywny wynik testu na obecność Covid-19 podczas Igrzysk w Paryżu. Jednakże nie ma przepisów zabraniających tym sportowcom kontynuowania treningów i zawodów.

Pod koniec ubiegłego miesiąca australijska pływaczka Lani Pallister otrzymała pozwolenie na wznowienie pływania w basenie zaledwie dzień po tym, jak uzyskała pozytywny wynik testu na obecność Covid-19 i wycofała się z zawodów na 1500 m stylem dowolnym kobiet. Jej decyzja o nieuczestniczeniu biegu na 1500 m stylem dowolnym nie wynikała z przepisów olimpijskich, ale raczej z chęci zaoszczędzenia energii na przygotowania do sztafety 4×200 m stylem dowolnym, która odbyła się dwa dni później, jak ogłosił Australijski Komitet Olimpijski na swoich platformach społecznościowych.

Pallister zaraził się wirusem Covid-19 kilka dni po potwierdzeniu, że pięć zawodniczek piłki wodnej z Australii było zakażonych wirusem.

Wszystkie zdjęcia z Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r., które trzeba zobaczyć

Krótko mówiąc, australijska szefowa kuchni Anna Meares stwierdziła na niedawnej konferencji prasowej, że z pandemią Covid-19 radzimy sobie tak samo, jak z każdą inną chorobą układu oddechowego. Jednak dla nas niezwykle ważne jest, aby mieć pewność, że nasze procedury działają skutecznie. Leczenie i ograniczanie tego typu chorób jest integralnym aspektem każdych Igrzysk Olimpijskich.

Meares dodał, że zawodnicy piłki wodnej będą nadal ćwiczyć zgodnie z obowiązującymi protokołami.

„Stwierdziła, że ​​konsekwentnie używają masek, zachowują dystans od innych członków zespołu z wyjątkiem sesji treningowych i unikają ruchliwych stref, takich jak sala gimnastyczna i miejsce przygotowywania posiłków, aby zminimalizować kontakt z innymi osobami, gdy nie są zaangażowani w treningi”.

Na Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. nie będą obowiązywać żadne szczególne przepisy dotyczące COVID-19, których wszyscy muszą przestrzegać. Oznacza to, że każdy sportowiec i zespół zadecydują o własnych strategiach zapobiegania infekcji lub radzenia sobie z nią. Noszenie maseczek, poddawanie się testom lub sprawdzanie temperatury nie jest obowiązkowe, ale wioska olimpijska oferuje izolowane pomieszczenia dla sportowców, którzy uzyskali pozytywny wynik testu na obecność Covid-19.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami lub w przypadku ich braku niektórzy sportowcy, u których uzyskano pozytywny wynik testu na obecność Covid-19, mogą zdecydować się na kontynuowanie zawodów, podczas gdy inni mogą zdecydować się na wycofanie się. Na przykład niemiecki dziesięcioboista Manuel Eitel niedawno zdecydował się wycofać z igrzysk olimpijskich z powodu diagnozy Covid-19, jak ogłosił w swoim poście na Instagramie pod koniec ubiegłego miesiąca.

Największe skandale olimpijskie w historii: atak Nancy Kerrigan i nie tylko

Jego słowa rozpoczęły się z ciężkim sercem: „Dziś zapowiada się jeden z najcięższych dni, jakie kiedykolwiek przeżyłem”. Wyjaśnił, że w związku z zarażeniem się wirusem Covid-19 został zmuszony do rezygnacji z udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu w 2024 roku. Poczucie straty i rozczarowania, jakiego doświadcza, przewyższa każdą porażkę, jaką spotkał w sporcie. Wyrażał uczucie całkowitego oszołomienia, zdezorientowania i braku zrozumienia otaczającego go świata. Niewielu zdaje sobie sprawę z nieustannych bitew, jakie toczył i niestrudzonych wysiłków, jakie włożył, aby zapewnić sobie miejsce w tych grach.

W wyniku nieoczekiwanego obrotu wydarzeń brytyjski pływak Adam Peaty zaraził się wirusem Covid-19 około miesiąc temu, zaledwie kilka godzin po zdobyciu srebrnego medalu w finale biegu na 100 m stylem klasycznym mężczyzn. Co ciekawe, szybko wyzdrowiał i niecały tydzień później wrócił do pływania, znacząco przyczyniając się do zakwalifikowania swojej drużyny do finału męskiej sztafety 4 × 100 metrów stylem zmiennym.

Wyjaśnienie polityki Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r. w związku z pandemią Covid-19

Jako oddany naśladowca chciałbym podzielić się tym, że na mnie również miały wpływ te wydarzenia. Znany sprinter Noah Lyles reprezentujący Team USA przeszedł pozytywny wynik testu, zanim w czwartek 8 sierpnia zdobył brązowy medal w finale biegu na 200 m mężczyzn. Pomimo tej rewelacji zdecydował się nie wycofywać z wyścigu, o czym poinformował wyłącznie NBC News po wydarzeniu.

Podkreślił znaczenie minimalizowania kontaktu z innymi i maksymalnego izolowania się, a nie prób maskowania naszych działań.

Chociaż Lyles, lat 27, przyznał, że pandemia wywołała u niego zmęczenie, podkreślił, że biegał w mniej sprzyjających okolicznościach.

Odnosząc się do swojego udziału w sztafecie 4 x 100 m mężczyzn, która odbędzie się 9 sierpnia, a konkretnie w piątek, sam Lyles stwierdził, że na razie nie jest co do tego pewien.

Zwycięstwa olimpijskie w lekkoatletyce przynoszą drużynie USA ponad 100 medali

„Stwierdził, że nie jest pewien swojego zaangażowania, ale skłania się ku zaufaniu Zespołowi USA, że poradzi sobie sam. Pokazali w przekonujący sposób, że poradzą sobie bez niego. Jeśli okaże się, że jest to obecnie najlepsze podejście, bez wahania mówi: Śmiało, rób swoje.”

W czwartek udostępniłem wspólne oświadczenie Komitetu Olimpijskiego i Paraolimpijskiego Stanów Zjednoczonych oraz organizacji USA Track & Field w sprawie mojej decyzji o uczestnictwie w finale biegu na 200 m w związku z pandemią Covid-19.

Jako oddany kibic moim najważniejszym priorytetem jest zawsze dobro i bezpieczeństwo zawodników Team USA podczas zawodów. W tym konkretnym przypadku, po przeprowadzeniu wszechstronnej oceny lekarskiej, Noah podjął decyzję o wzięciu udziału w wydarzeniu dziś wieczorem. Szanuję jego decyzję i będę uważnie monitorować jego stan zdrowia w przyszłości.

Około 40 przypadków Covid-19 wśród tegorocznych olimpijczyków może wydawać się znaczne, ale według eksperta medycznego dr Kavity Patel, która rozmawiała z Today.com w zeszłym miesiącu, zgodnie z obowiązującymi wytycznymi, zostanie ona sklasyfikowana jako epidemia tylko wtedy, gdy około 5% (co odpowiada około 525 przypadkom) z 10 500 uczestniczących sportowców zaraziło się wirusem w ciągu siedmiu dni.

2024-08-09 07:56