Olimpijczyk Lamecha Girma zdjęty z toru na noszach po strasznym upadku

Olimpijczyk Lamecha Girma zdjęty z toru na noszach po strasznym upadku

Jako oddany zwolennik lekkoatletyki nie mogę powstrzymać głębokiego poczucia empatii i troski o Lamechę Girmę. Jego doświadczenie związane z Igrzyskami Olimpijskimi w 2024 r. przyjęło niefortunny obrót, z którym żaden sportowiec nie powinien kiedykolwiek się spotkać. Widok jego upadku podczas finału biegu z przeszkodami rozdzierał serce, a jego upadek z wyścigu był naprawdę druzgocący.


Doświadczenia Lamechy Girmy z Igrzysk Olimpijskich w 2024 r. przybrały przerażający obrót.

Podczas finału biegu na 3000 metrów z przeszkodami mężczyzn, który odbył się 7 sierpnia, etiopski biegacz niefortunnie potknął się i upadł podczas próby przeskoczenia jednej z przeszkód na trasie biegu, co spowodowało nagłe zakończenie jego ostatniego okrążenia.

Na ostatnim okrążeniu Lamecha znalazł się na czele grupy. Gdy próbował awansować na drugie miejsce, wydawało się, że jego tylna prawa stopa dotknęła bariery, co doprowadziło do niefortunnego upadku prosto na plecy.

Na zawodach 23-latek, który jest rekordzistą świata w tej konkurencji i obronił srebrny medal Igrzysk Olimpijskich w Tokio w 2020 roku, w większości stał w bezruchu. Stało się tak, ponieważ inni zawodnicy mieli tendencję do omijania go podczas pokonywania przeszkód podczas wyścigu.

Jak donosi The Athletic, po zakończeniu wyścigu Lamecha udało się przewrócić na brzuch. Wyścig ten zakończył się zdobyciem srebrnego medalu przez Kennetha Rooksa z Team USA. Niedługo potem personel medyczny zaopiekował się nim na torze, zakładając mu ortezę na szyję i tablicę, po czym ostrożnie przeniósł go z toru. W tej konkurencji złoto zdobyła Soufiane El Bakkali z Maroka, a brązowy medal zdobył Abraham Kibiwot z Kenii.

Pod koniec transmisji na żywo komentator NBC Leigh Duffy zauważył: „W ciągu 40 lat komentowania biegania i biegów z przeszkodami nigdy nie byłem świadkiem tak poważnego upadku”.

Olimpijczyk Lamecha Girma zdjęty z toru na noszach po strasznym upadku

W poście na platformie Elite Running Team, którego członkiem jest Lamecha, napisano, że po upadku podczas zawodów chwilowo stracił przytomność.

W kolejnej aktualizacji zespołu przedstawiono bardziej obiecujące prognozy.

„Nocna ocena lekarska wykazała, że ​​@lamechagirmaa nie odniósł poważnego urazu głowy. Jednak zanim zostanie wypisany ze szpitala, potrzebuje dalszych badań nogi”.

Zespół zakończył swój post zdjęciem Lamechy leżącego w szpitalnym łóżku z otwartymi oczami i wyrażający swoje uznanie. Podziękowali francuskiemu zespołowi medycznemu i wszystkim, którzy zaoferowali swoje wsparcie.

Po wydarzeniu przedstawiciele zespołu Paryż 2024 wydali oświadczenie, w którym z uwagą śledzą rozwój wydarzeń.

Jako zagorzały fan z niepokojem śledziłem bieg na 3000 m z przeszkodami i serce mi zamarło, gdy Lamecha Girma upadł. Na szczęście zespoły medyczne szybko zareagowały i zapewniły natychmiastową pomoc na miejscu. Organizatorzy wyrazili swoje zaniepokojenie, przesyłając gorące życzenia szybkiego powrotu do zdrowia. Paryż 2024 uważnie śledzi rozwój wydarzeń za pośrednictwem etiopskiego Narodowego Komitetu Olimpijskiego, mając nadzieję na dobre wieści na temat stanu Lamechy. Dołączam się do życzeń mu wszystkiego najlepszego w tym trudnym czasie.

W niedawnym poście Elite Running Team wspomniano, że Lamecha doświadczył chwilowej utraty przytomności po upadku, po zakończeniu imprezy.

W kolejnej aktualizacji zespołu przedstawiono bardziej obiecujące prognozy.

Jak wynika z postu z 8 sierpnia, w nocy przeprowadzono szczegółowe badania lekarskie, podczas których stwierdzono, że @lamechagirmaa nie ma żadnych poważnych obrażeń głowy. Zanim będzie mógł zostać wypisany ze szpitala, przejdzie dodatkowe badania, aby ocenić stan jego nóg.

Po udostępnieniu zdjęcia Lamechy leżącego w szpitalnym łóżku z otwartymi oczami zespół wyraził wdzięczność. Powiedzieli: „Jesteśmy wdzięczni francuskiemu zespołowi medycznemu i wszystkim, którzy nas wspierali”.

2024-08-08 19:21