Wszystko o „szczęśliwych” warkoczach i „dziewczęcym” stylu przed grą Camerona Brinka

Jako ekspert ds. stylu życia, który interesuje się modą i stylem, mogę z całego serca powiedzieć, że Cameron Brink to siła, z którą należy się liczyć nie tylko na boisku do koszykówki, ale także poza nim. Jej wyjątkowe połączenie kobiecości i atletyzmu widać w jej stylu przed meczem, który jest równie uderzający, jak jej ruchy na korcie.


Styl zawodnika WNBA Camerona Brinka jest tak samo zabójczy, jak jej ruchy na boisku do koszykówki.

Brink (22 lata) podzieliła się z Us Weekly, że pragnie nieco podkreślenia kobiecości w swoim stylu przed meczem, wyrażając podekscytowanie współpracą z EVO ICL. Obecnie uważa się za bardzo kobiecą, ale pragnie jeszcze bardziej podkreślić ten aspekt.

„Naprawdę chcę po prostu spróbować klimatu w stylu Milkmaid” – zażartowała.

Jako osoba, która niedawno przeszła korekcję wzroku EVO ICL, znalazłam się w cudownej sytuacji – mogę teraz nosić stylowe sztuczne okulary, zamiast polegać na soczewkach korekcyjnych. Któregoś dnia przed meczem założyłem przezroczyste okulary Gucci. Teraz, jeśli mam na to ochotę, te okulary służą raczej jako wyraz mody, a nie konieczność dla mojego wzroku. To było naprawdę wyzwalające!

Draft WNBA 2024 na czerwonym dywanie: zobacz Caitlin Clark, Angel Reese i nie tylko 

Po wielu latach noszenia soczewek kontaktowych Brink zdecydowała się na operację oka podczas ostatniego roku studiów na Uniwersytecie Stanforda. „To naprawdę zmienia życie” – wykrzyknęła.)

Brink powiedziała, że ​​jeśli chodzi o wybór stroju na mecz, bardziej kieruje się nurtem, niż nad nim za dużo zastanawiać. Jak to powiedziała Nam: „Życie jest za krótkie, aby ciągle martwić się o strój. Powinno polegać na wyrażaniu tego, co czujesz i wybieraniu tego, co chcesz nosić”. Wspomniała również, że marki takie jak Revolve i Rag & Bone przodują w wysyłaniu jej stylowych stylizacji, a przymierzanie nowych strojów, gdy przychodzą paczki, sprawia jej radość. „Nie spędzam dużo czasu na byciu wybredną” – dodała.

Brink chętnie eksperymentuje z różnymi fryzurami, ale jej charakterystyczny wygląd często obejmuje pleciony kucyk lub dwa francuskie warkocze.

Koszykarka otwarcie stwierdziła, że ​​przedmioty te zdają się przynosić szczęście, dodając z humorem, że zamierza opanować francuskie splatanie włosów podczas rekonwalescencji po zerwanym więzadle krzyżowym przednim, ponieważ koledzy z drużyny zwykle robili to za nią już wcześniej. – Nie jest w tym szczególnie utalentowana – zażartowała.

Jako entuzjastka stylu życia również doceniam siłę autoprezentacji w zwiększaniu pewności siebie. Podobnie jak Brink, często stylizuję włosy w loki przed ważnymi wydarzeniami, co dodaje mi energii. Jeśli chodzi o makijaż, stawiam na prostotę i opływowość. Wierzę, że mniej znaczy więcej, dlatego wybieram szybką, ale skuteczną rutynę, która nie przytłacza moich rysów twarzy. Jak to ujął Brink: „Nie lubię bawić się wieloma rzeczami na twarzy”.

Odtąd będę eksperymentować z bardziej stonowanym wyglądem moich charakterystycznych platynowych warkoczy. Planuję włączyć delikatne słabe oświetlenie, aby nadać im naturalny, wielowymiarowy efekt i lekko stonować.

Jako sumienna osoba zdecydowałam się obciąć włosy, gdyż obecnie nie są one w najzdrowszym stanie. Nie jestem pewna, czy bob byłby dla mnie odpowiedni, ale na pewno odetnę kilka centymetrów i pozwolę mu odrosnąć.

Plik stylu: w tym tygodniu w dziale Looks

Od tamtej chwili, która zmieniła moje życie z ECO ICL, tańczę jak zawrotna uczennica! Koniec z zamartwianiem się o źle umieszczone kontakty lub strachem, że się wymkną w czwartej klasie – wzrok Brinka nigdy nie był wyraźniejszy i pewniejszy niż kiedykolwiek!

2024-08-08 07:27