Jako miłośnik kina, który obejrzał niezliczoną ilość filmów i dokumentów, muszę powiedzieć, że „Szósty zmysł” M. Nighta Shyamalana jest niezaprzeczalnie jednym z najbardziej intrygujących i wywierających wpływ filmów naszych czasów. Fascynujące jest zagłębianie się w historie zza kulis, które powołały do życia to arcydzieło.
Oto zwrot akcji: Szósty zmysł ukazał się 25 lat temu.
Pomimo licznych prób odtworzenia tego mrożącego krew w żyłach thrillera w reżyserii M. Nighta Shyamalana z Haley Joelem Osmentem i Brucem Willisem w dalszym ciągu ustawia wysoko poprzeczkę w zakresie szokujących wniosków (uwaga: pojawiają się spoilery, ale jeśli jeszcze go nie oglądałeś, to nie wahaj się) mieliśmy na to ponad dwie dekady). Niezależnie od tego, czy znasz już zwrot akcji, wyjątkowe kreacje aktorskie i niesamowita atmosfera panująca przez cały film, sprawiają, że kasowy hit z 1999 roku to klasyk, do którego warto wracać.
W 2019 roku Shyamalan wyraził zachwyt w związku z przesłuchaniem Osmenta. Nie będąc nowicjuszem, Osment dał niezwykły występ w roli Cole’a Searsa, postaci, która widziała zmarłych. Według jego wspomnień w The Hollywood Reporter: „Po wyjściu z pokoju powiedziałem reżyserowi obsady: «Nie jestem pewien, czy chcę nakręcić ten film, chyba że będzie w nim to dziecko»”.
10-letni Osment zyskał sławę dzięki premierze „Szóstego zmysłu”, co, co ciekawe, ustanowiło nowy szczyt w znakomitej karierze Willisa, zarabiając 294 miliony dolarów w kasie krajowej i imponujące 673 miliony dolarów na całym świecie. Warto zauważyć, że liczby te przewyższyły jedynie globalne zarobki z filmu „Gwiezdne wojny: część 1 — Mroczne widmo” w tym samym roku.
Jako oddany wielbiciel nie mogę powstrzymać się od wyrażenia podziwu dla niezwykłego filmu, na który trafiłem niedawno, który zyskał szerokie uznanie i był nawet nominowany do sześciu prestiżowych Oscarów. Wśród tych nominacji znalazły się wyróżnienia w znaczących kategoriach, takich jak najlepszy film, najlepszy aktor pierwszoplanowy (dla Osmenta), najlepsza aktorka drugoplanowa (Toni Collette, która w urzekający sposób wcieliła się w niespokojną matkę Lynn), najlepszy reżyser i najlepszy scenariusz oryginalny (autor: M. .Night Shyamalana).
W wyjaśnieniach dla THR Osment powiedział, że przywołanie osobistych doświadczeń z wcześniejszych części narracji znacząco przyczynia się do tego, że świat opowieści wydaje się przez cały film bardziej autentyczny.
Podczas kręcenia jego słynny teraz cytat o widzeniu zmarłego był dla niego po prostu kolejnym wersem scenariusza.
Aktor, który ma obecnie 36 lat, wspomniał, że podczas kręcenia tej konkretnej sceny nikt nie podkreślał ani nie skupiał się na tej konkretnej kwestii. Zauważył, że popularność zyskała dopiero po premierze filmu, kiedy w strategiach marketingowych zaczęto umieszczać go w widocznym miejscu na plakatach, reklamach i innych materiałach promocyjnych.
Jako znawca stylu życia zagłębiający się w kino, podzielę się z Wami intrygującą ciekawostką. Miałem przyjemność być świadkiem, jak cytat z jednego filmu osiągnął status legendy i był to nic innego jak „Widzę martwych ludzi” z „Szóstego zmysłu”. A jeśli jesteś gotowy na więcej wciągających spostrzeżeń na temat tego filmu, przygotuj się na oszałamiające wrażenia – podobnie jak zwrot akcji w tej historii, tych rewelacji nie będziesz w stanie zapomnieć!
Jako ekspert lifestylowy ująłbym to tak: Kiedy jako reżyser poddawałem pod rozwagę swój scenariusz, jasno dawałem do zrozumienia, że jest kilka kwestii nie podlegających negocjacjom. Przede wszystkim musiałem być tym, który steruje projektem. Po drugie, budżet musiał zaczynać się od co najmniej 1 miliona dolarów. To nie podlega negocjacjom, powiedziałem „The Hollywood Reporter”. Jeśli jesteś zainteresowany przeczytaniem mojego scenariusza, pamiętaj, że od tego zaczniemy dyskusję.
Jako oddany naśladowca The Walt Disney Studios pamiętam ekscytujący moment, gdy David Vogel, ówczesny prezes naszego studia, ujrzał urzekający scenariusz. Wykorzystując okazję do jego realizacji, odważnie nabył prawa za 2,25 miliona dolarów, omijając zgodę korporacji, aby uniknąć potencjalnej wojny przetargowej. Niestety, reakcja Disneya nie była tak entuzjastyczna, jak liczył Vogel. Zażądali modyfikacji jego kontraktu i zrzeczenia się części uprawnień prezydenckich. Jednak nasz nieustraszony przywódca nie poddał się i nie zgodził się. W rezultacie w lipcu 1999 r. został zwolniony.
Disney okazał brak zaufania do filmu i zamiast tego zdecydował się przekazać obowiązki produkcyjne firmie Spyglass Entertainment. Nadal jednak zachowali kontrolę nad jego dystrybucją i zatrzymali 12,5% dochodów filmu ze sprzedaży biletów.
Przed objęciem roli Malcolma Crowe’a Bruce Willis miał zagrać w innym filmie Disneya zatytułowanym „Broadway Baller” i wyprodukować go. Jednak już po 20 dniach realizacji projektu zwolnił reżysera i dużą część ekipy, skutecznie wstrzymując produkcję na czas nieokreślony.
Próbując rozstrzygnąć pozew i odzyskać 17,5 miliona dolarów wydane na odwołany film, Bruce Willis zgodził się podpisać ze studiem kontrakt na trzy filmy. Część jego zarobków z tych filmów zostanie wykorzystana na pokrycie strat. Były to filmy „Armagedon”, następnie „Szósty zmysł” i wreszcie „Dzieciak”.
3. Michael Cera otwarcie przyznał, że próbował zagrać rolę Cole’a, wyznając w 2009 roku Esquire, że nie zdawał sobie sprawy, że film dotyczy komunikowania się ze zmarłym; nie ujawnili tego szczegółu w opisie castingu.
Po filmie wspominał część filmu, którą wykonał podczas przesłuchania. W tej scenie Bruce Willis mówi: „Nie mogę już być twoim lekarzem”, po czym Haley Joel Osment zalewa się łzami i przekazuje mu grosz. To moment pełen emocji. Jak jednak opowiadał gwiazda Arrested Development, przedstawił to inaczej. Zamiast przekazać smutek, w optymistycznym tonie wygłosił zdanie „Jakaś magia jest prawdziwa”.
Jako oddany naśladowca muszę wyrazić swój podziw dla niesamowitego zaangażowania Donniego Wahlberga. Mimo że na ekranie spędził zaledwie 10 minut, przeszedł zdumiewającą przemianę, wcielając się w udręczonego byłego pacjenta Malcolma, Vincenta. Co ciekawe, w ciągu pięciu tygodni zrzucił imponujące 43 funty.
Jako znawca stylu życia mogę podzielić się tym, że w wywiadzie dla The Hollywood Reporter wokalista New Kids on the Block wspomina Olana Rogersa, znanego również jako Night, wyrażając swoje przekonanie, że ta konkretna scena miała kluczowe znaczenie dla nadania tonu filmowi. Jeśli chodzi o moją rolę w filmie, świadomie starałem się nie rozwodzić nad wagą tak kluczowego momentu, a zamiast tego skupiłem się na dochowaniu wierności scenariuszowi i dostosowaniu się do uczuć potrzebnych do skutecznego przedstawienia tej roli. Gdybym nie doświadczyła trudów i intensywnych wyzwań emocjonalnych, przez które przechodziła moja postać przed zagraniem tej sceny, zastanawiałam się, jak mogłabym się rozebrać, nie mówiąc już o obnażeniu duszy. To nastawienie pomogło mi przejść przez ten proces.
W swojej relacji wybrał niekonwencjonalne podejście do przygotowań do produkcji. Przeniósł się do Nowego Jorku i zamieszkał u przyjaciela, „ale bez pieniędzy i kart kredytowych. Od czasu do czasu pościłem przez kilka dni, żywiąc się wyłącznie warzywami, w ciągu dnia żując gumę, spacerując ulicami miasta, a następnie znosząc tę ekstremalną proces, kiedy dotarłem do Filadelfii. Pewnej nocy spałem nawet w parku.
Pomimo swoich aspiracji nie był w stanie w pełni odsłonić się podczas kluczowej sceny, zgodnie z planem, zamiast tego zdecydował się założyć skromną bieliznę, aby zachować dla filmu ocenę PG-13.
5. W pozornie czułym geście wobec zawodów swoich rodziców, grając doktora Hilla, M. Night Shyamalan ostro skrytykował swoją grę aktorską i kazał usunąć większość z nich w postprodukcji, wyrażając niezadowolenie z występu we własnym filmie.
Jednak gdy pojawiła się kolejna szansa, powrócił na powierzchnię, podobnie jak charakterystyczne epizody Hitchcocka, pojawiając się w każdej z jego własnych produkcji.
7. Aby zachować tajemnicę ocalenia Malcolma, zręczny Willis opanował pisanie i szkicowanie dominującą prawą ręką, dzięki czemu brak obrączki na lewej dłoni pozostał niezauważony przez widzów.
7. Przez cały film Willis starannie dobierał swój charakter pisma, aby widzowie mogli zgadywać, ale jego garderoba stanowiła jedną z niewielu wyraźnych wskazówek, że Malcolm nie jest taki, jakim się wydawał. Jeśli przyjrzysz się uważnie, zauważysz, że konsekwentnie nosi nieco zmienioną wersję tego samego stroju, który miał na sobie w noc, gdy Vincent odebrał sobie życie.
8. Kolejna wskazówka, że Malcolm nie żyje?
Po tym, jak Cole w charakterystyczny sposób powiedział: „Widzę martwych ludzi”, kamera powoli przybliżyła jego twarz.
Producent Frank Marshall ujawnił w ekskluzywnym odcinku, że poczuł się zmuszony zmodyfikować konkretną scenę, ponieważ uznał, że może ona być zbyt oczywista. Jednak podczas pokazów testowych widzowie nie zrozumieli ukrytych implikacji, dlatego scena pozostała niezmieniona.
W wielu scenach filmu celowo pominięto kolor czerwony. Jednakże, jak wyjaśnił reżyser M. Night Shyamalan, pojawia się on znacząco w pewnych odrębnych ramach, aby przedstawić elementy skażone inną sferą i symbolizować niezwykle emocjonalne momenty w historii.
Godny uwagi był wysiłek włożony w zachowanie zaskakującej kulminacji, ale mniej uwagi poświęcono organizacji listy utworów na ścieżce dźwiękowej.
Ostatni utwór z partytury Jamesa Newtona Howarda pierwotnie nosił tytuł „Malcolm is Dead”.
Jeśli ktoś przejrzał płytę CD ze ścieżką dźwiękową filmu w sklepie z płytami przed obejrzeniem filmu, mogłoby to potencjalnie zrujnować jego wrażenia z filmu, ponieważ mógłby dowiedzieć się o kluczowych punktach fabuły lub niespodziankach, które zostały ujawnione dopiero w filmie.
11. Chociaż praca nad „Szóstym zmysłem” była prawdopodobnie obowiązkiem Willisa, wydawało się, że zależy mu na tym, aby proces produkcji był przyjemny dla wszystkich, nawet organizując nocne imprezy ze swoimi umiejętnościami DJ-a dla dorosłych członkowie drużyny.
M. Night Shyamalan powiedział Variety, że Bruce, znany wówczas z bycia popularnym DJ-em, był tym, który wprowadził mnie w świat imprezowania i beztroskiego życia. Imprezy były, delikatnie mówiąc, ekscytujące. Nie tylko przedstawił mi mojego pierwszego kaca, ale także czule nazywał każdego shota „cukierkiem”. Prosiłam o „cukierki”, nie zdając sobie sprawy, że następnego ranka poczuję się okropnie i nie będę w stanie ruszyć się z kanapy. Bruce’a wydało się to zabawne.
Przerażający aspekt filmu często wynika z tego, co nie zostało pokazane, ale Haley Joel Osment wiele lat później podczas sesji pytań i odpowiedzi na Reddicie przyznał, że jedna usunięta scena mogła uczynić film jeszcze bardziej intensywnym.
„Jest usunięta scena z Szóstego zmysłu, w której wyglądam przez okno szpitala i widzę całe skrzydło, a w każdym z kilkudziesięciu okien stoją strasznie oszpeceni i okaleczeni ludzie” – napisał. „Myślę, że Night mądrze to wyciął, ponieważ ostatecznie mamy film, który nie jest zbyt krwawy, a twoja wyobraźnia (najbardziej przerażająca siła w działaniu) przejmuje kontrolę”.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat zrozumiałem, że wielu członków obsady pojęło prawdziwy terror ukazany w filmie dopiero wtedy, gdy mieli okazję sami go zobaczyć.
Mischa Barton, słynna grająca młodą kobietę otrutą przez matkę, osiągnęła kluczowy moment na etapie postprodukcji, gdy weszła do kabiny zautomatyzowanej wymiany dialogu (ADR).
Początkowo towarzyszyło mi młodsze rodzeństwo, ponieważ oboje pracowaliśmy w studiu w Nowym Jorku, gdzie pracowaliśmy nad ADR. Nagle stała się bardzo podekscytowana, jakby właśnie była świadkiem czegoś naprawdę szokującego. Jak donosi Variety, przyszła gwiazda „The OC” powiedział: „Zrobiła scenę, najgłośniejszą, jaką kiedykolwiek od niej słyszałem!” Czy wiesz, jak należy zachować ciszę podczas sesji ADR? Cóż, wydała mrożący krew w żyłach krzyk! Moja mama sapnęła zszokowana i musiała szybko wyprowadzić ją na zewnątrz. Moja siostra wykrzyknęła: „To była najstraszniejsza rzecz, jakiej kiedykolwiek doświadczyłam!”.
14. Zauważalna mgła wydobywająca się z Cole’a, gdy w pobliżu pojawiał się duch? Osiągnięto to tradycyjnie: powodując, że aktor był wyjątkowo zmarznięty.
Z mojego doświadczenia wynika, że podczas kręcenia scenografię okrywali masywnymi plastikowymi płachtami i wypełniali pomieszczenie intensywnie chłodnym powietrzem, przez co było zimniej niż zamarzania. W ten sposób mogliśmy zobaczyć nasz oddech. Jednak ze względu na ekstremalne zimno nasz czas w środku był ograniczony i w przypadku wielu scen miałam na sobie tylko bieliznę lub coś podobnego.
Shyamalan stwierdził: „W tamtym czasie CGI nie było wystarczająco dopracowane, abym miał pewność, że może w przekonujący sposób przedstawiać oddechy. [Osment] nie wywoływał emocji; jego występ był sztywny i można było zaobserwować chłód na jego skórze oraz to, jak się zachowywał. drżał, nawet przy dzisiejszym zaawansowanym CGI, nadal mógłbym podejść do tego w podobny sposób ze względu na to, do czego zachęca aktorów”.
15. Do produkcji wielu scen we wnętrzach wykorzystano zabytkowe centrum kongresowe zlokalizowane w Filadelfii, mieście dzieciństwa M. Nighta Shyamalana.
Wielkie, puste korytarze przypominały atmosferę przebywania na planie „[Lśnienia]”. Według Osmenta mówi się, że JFK wygłosił w tym miejscu przemówienie podczas swojej kampanii w 1960 roku. Opisał je jako niezwykle stare i bogate, z masywnymi, marmurowymi schodami prowadzącymi w głębokie głębiny.
Nie dla wszystkich było jasne, że byli tam sami, ponieważ niektórzy uważali, że to miejsce mogło być naprawdę nawiedzone. Barton wspomina swoje uczucia: „Nie jestem pewien, czy to tylko wina młodych ludzi, którzy przesadzili, ale uważam, że to miejsce rzeczywiście było nawiedzone. Szczerze mówiąc, wydawało się nawiedzone”. Jeśli chodzi o Night, Barton dodaje: „Nie mogę się za niego wypowiadać, ale mam przeczucie, że ta niesamowita atmosfera wydała mu się całkiem atrakcyjna, co uczyniło to przeżycie jeszcze bardziej ekscytującym”.
Kiedy Toni Collette przyszła na przesłuchanie do roli matki Cole’a, Lynn, zmieniła swój wygląd tak bardzo, że Shyamalan obawiał się, że może nie być w stanie przekonać Disneya, aby ją zatrudnił.
Reżyser przypomniał Variety czas, kiedy oglądali „Ślub Muriel”, a Toni weszła z ogoloną głową. Nie pamiętał, czy zrobiła to dla zabawy, czy dla roli filmowej. Uważał jednak, że wyglądała oszałamiająco. Wahał się, czy udostępnić studiu nagranie przesłuchania ze względu na niekonwencjonalny wygląd Toni, ale śmiało oświadczył, że chce obsadzić aktorkę w „Ślubie Muriel”. Na szczęście Bruce zgodził się i wyraził swoje uznanie dla filmu, więc udało im się zapewnić obsadę Toni bez konieczności pokazywania taśmy z przesłuchaniem w studiu.
A fryzura, jaką ma w filmie?
W filmie M. Nighta Shyamalana „Szósty zmysł” Toni konsekwentnie nosi coś, co przypomina perukę i wydaje się ona uderzająco podobna do tej z „Velvet Goldmine”. Jednak w trakcie produkcji nie mieliśmy dostępu do tej konkretnej peruki.
17. Podczas kręcenia Collette doświadczyła własnych, strasznych wydarzeń.
Podczas naszej pracy nad „Szóstym zmysłem”, którym podzieliła się z magazynem Slant w 2012 roku, doświadczyłam kilku osobliwych wydarzeń. Konkretnie, gdy mieszkałem w pokoju hotelowym w Filadelfii, często medytowałem, a potem budząc się w nocy, zobaczyłem, że zegar wyświetla powtarzające się liczby – na przykład 1:11, 3:33 lub 4:44. Ten schemat zaczął mnie bardzo niepokoić.
Aby stworzyć niepokojącą scenę, w której grana przez Bartona Kyra wymiotuje na oczach nieszczęsnego Cole’a, nie tylko poddano ją przenikliwemu mrozowi (aby wszyscy widzieli oddech), ale także zmuszono ją do trzymania w ustach określonej mikstury aż do idealnego momentu przybył.
Barton podzieliła się z Variety: „Przygotowaliśmy dla mnie mieszankę do spożycia. Zaproponowali mi wybór pomiędzy płatkami śniadaniowymi a bananami” – wyjaśniła, dodając, że ten incydent nie szczególnie jej niepokoił. „Ludzie zawsze są ciekawi, czy było to niepokojące. Raczej nie. Miałem 13 lat i całkiem nieźle sobie z tym radziłem”.
Na 72. ceremonii rozdania Oscarów Collette otrzymała nominację do nagrody dla najlepszej aktorki drugoplanowej za rolę Collette, ale to Angelina Jolie zdobyła nagrodę za rolę w filmie „Girl, Interrupted”. Co ciekawe, rola początkowo należała do innego aktora lub aktorki.
Jako zagorzała wielbicielka muszę powiedzieć, że z radością dowiedziałam się z wywiadu Urban Cinefile z Collette, że niezwykła Marisa Tomei znalazła się wśród innych wyjątkowych aktorek ubiegających się o tę rolę. W mieszance znalazło się także kilka znanych aktorek, ale nic nie było w stanie przyćmić mojej ekscytacji, gdy usłyszałem jej imię!
20. Film odniósł taki sukces, że stał się najlepiej sprzedającym się DVD roku 2000. Ponadto jego globalne zarobki w wysokości 672,8 miliona dolarów plasowały go na liście najbardziej dochodowych horrorów (w nieskorygowanych dolarach) aż do 2017 roku < em>To.
Nieźle jak na film, w który Disney nie miał żadnego zaufania.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- Raye w granatowej sukni bez ramiączek wychodzi na scenę, aby wystąpić na festiwalu muzycznym Lollapalooza w Chicago
2024-08-06 10:20