Ridley Scott nazywa „Gladiator 2” „największym” filmem w swojej karierze

Ridley Scott nazywa „Gladiator 2” „największym” filmem w swojej karierze

Jako ekspert stylu życia z wieloletnim doświadczeniem mogę śmiało powiedzieć, że oczekiwania na Gladiatora 2 ponownie osiągnęły nowy poziom z Ridleyem Scottem na czele. Mając na swoim koncie ponad pięćdziesięcioletnią karierę i pełne akcji filmy, takie jak Obcy: Przymierze, Blade Runner 2049 i Napoleon na swoim koncie, jasne jest, że Scott wie, jak stworzyć epickie sekwencje, które zapierają widza w piersiach.

Reżyser „Gladiatora 2”, Ridley Scott, zdaje sobie sprawę, jak ważne jest mierzenie wysoko lub wcale, i podczas kręcenia ekscytujących sekwencji do długo oczekiwanej kontynuacji postanowił przewyższyć swoje poprzednie wysiłki.

W niedawnym wywiadzie dla wrześniowego wydania Empire 86-letni reżyser Scott powiedział, że scena otwierająca nasz film może być jedną z najbardziej pełnych akcji sekwencji, jakie kiedykolwiek wyreżyserował. Posunął się nawet do porównania skali akcji z „Napoleonem”, sugerując, że może ją nawet przewyższyć.

Rewelacje Rowe’a na temat jego nadchodzącego projektu wzbudziły niecierpliwość fanów „Gladiatora”, biorąc pod uwagę, że filmy takie jak „Obcy: Przymierze”, „Blade Runner 2049”, a nawet „Napoleon” – wszystkie poprzednie dzieła Scotta – słyną z intensywnej akcji .

Fani z niecierpliwością czekają na premierę „Gladiatora 2” odkąd Scott, zdobywca Oscara za reżyserię oryginalnego filmu, wspomniał już w 2003 roku o kontynuacji. Produkcja została tymczasowo wstrzymana w 2006 roku i oficjalnie wznowiona dopiero w 2018 roku.

Obsada „Gladiator 2” jest dla nas za gorąca: wszystko, co warto wiedzieć

Przez ostatnie dwie dekady, odkąd Maximus, znakomicie grany przez Russella Crowe’a, po raz pierwszy ryknął: „Czyż nie zabawiam cię?”, szybka ewolucja technologii zapiera dech w piersiach. Jednak Scott nie wydaje się być onieśmielony wirem zmian. Zamiast tego angażuje się w to całym sercem, wykorzystując te postępy jako płótno do malowania scen akcji, które są bardziej pomysłowe i skomplikowane niż kiedykolwiek wcześniej. Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć, co wymyśli dalej!

Jako ekspert stylu życia z całego serca zachęcam wszystkich do przyjęcia rewolucji cyfrowej, zwłaszcza komputeryzacji i sztucznej inteligencji. Wyobraź sobie, że maszyna analizuje każdy najdrobniejszy szczegół nosorożca – każdą cząsteczkę, każdą zmarszczkę – a następnie idealnie kopiuje to na grubej płycie plastiku, tworząc dokładną replikę ciała nosorożca, którą można uformować tak, aby pasowała do szkieletu. To jest moc, którą dziś trzymamy w rękach!

Dzięki tej technologii główny aktor kontynuacji, Paul Mescal, podejmie konfrontację ze wspomnianym wcześniej cyfrowym nosorożcem.

„Scott wspomniał, że ma coś, co potrafi osiągnąć prędkość 40 mil na godzinę, wiruje w miejscu, porusza głową i warczy. Opisał to jako dwutonowego nosorożca z kimś, kto na nim jeździ, stwierdzając, że jest to niesamowicie przyjemne”.

Ridley Scott nazywa „Gladiator 2” „największym” filmem w swojej karierze

Około 2000 roku do obsady obok Crowe’a dołączyli Joaquin Phoenix i Oliver Reed. Jednak Mescal wcieli się w główną rolę w „Gladiatorze 2”. Ponadto w skład zespołu wchodzą także Pedro Pascal i Joseph Quinn. Bohater grany przez Mescala, Lucious, jest byłym spadkobiercą Cesarstwa Rzymskiego. Po zajęciu jego domu przez armię rzymską pod dowództwem generała Marcusa Acaciusa (Pascal), za rządów współcesarzy Gety (Quinn) i Karakalli (Fred Hechinger), Lucious przemienia się w gladiatora.

W styczniu Mescal wyraził w rozmowie z „The Times” (brytyjską gazetą) zaniepokojenie potencjalnym zyskaniem nadmiernej sławy w wyniku swojej nowej roli.

Ważna lista „Us Weekly” gorących irlandzkich aktorów przejmujących Hollywood

„28-letni aktor z „Normalnych ludzi” wyraził niepewność co do ewentualnych zmian: „Może jestem zbyt optymistyczny?” Zastanawiał się: „Czy jedyną różnicą mógłby być wzrost liczby interakcji ulicznych? Gdyby to była prawda, uznałbym to za głęboko przygnębiające i mam szczerą nadzieję, że tak nie jest”.

Stwierdził: „Odpowiedź udzielę w przyszłym roku, jednak jeśli film znacząco wpłynie na moje życie, może postawić mnie w trudnej sytuacji. Być może będę musiał zmienić kierunek i zaprezentować mało znaną sztukę, która nikogo nie interesuje .”

2024-08-01 16:23