Kathie Lee Gifford trafiła do szpitala w związku z rekonwalescencją po endoprotezoplastyce stawu biodrowego

Kathie Lee Gifford trafiła do szpitala w związku z rekonwalescencją po endoprotezoplastyce stawu biodrowego

Jako zagorzała wielbicielka Kathie Lee Gifford z troską i podziwem zastanawiam się nad jej najnowszym wyzwaniem zdrowotnym. Mając 70 lat, nadal wykazuje niezłomnego ducha, łącząc osiągnięcia zawodowe, osobiste projekty i fizyczne niepowodzenia z wdziękiem, humorem i niezachwianą determinacją.

Kathie Lee Gifford trafiła do szpitala z powodu złamania miednicy podczas rekonwalescencji po niedawnej operacji wymiany stawu biodrowego.

Gifford, lat 70, w wywiadzie udzielonym 30 lipca magazynowi People podzieliła się informacją, że podczas rekonwalescencji po nieujawnionej wcześniej operacji biodra, o której 16 lipca gazeta poinformowała, doznała obrażeń miednicy w dwóch różnych miejscach.

Niedawno zostałem przyjęty do szpitala na ponad tydzień z powodu wyczerpującej próby, która wydarzyła się po podpisaniu przeze mnie książki w Nashville. Samotne przeniesienie około 300 książek było dla mnie wyzwaniem. Co więcej, już następnego dnia przyszła do mnie bliska przyjaciółka, a ja napierałem jeszcze bardziej, starając się przystosować do jej wizyty. Jako zagorzała fanka Gifford nie mogę powstrzymać się od podziwu dla jej odporności w obliczu takich wyzwań.

Znana wcześniej gospodarz talk-show potknęła się, gdy pospiesznie pobiegła przywitać się z przyjaciółką w drzwiach. „Postawiłem się w tej sytuacji… to moja wina” – powiedział Gifford mediom. „Wystarczył drobny incydent, biorąc pod uwagę mój słaby stan. W następnej chwili znalazłem się z powrotem w szpitalu ze złamaną miednicą, zarówno z przodu, jak i z tyłu. To jest bardziej bolesne niż cokolwiek, czego doświadczyłem z biodrem. Mimo to ból miednicy jest nie do opisania.

Zdrowie gwiazd przeraża przez lata

Podczas drugiego pobytu w szpitalu Gifford głęboko zaangażowała się w fizjoterapię, co autorka określiła jako głęboko upokarzające.

Gifford zauważył: „W pewnym momencie czujesz, że rozumiesz swoje ciało, ale zdajesz sobie sprawę, że wraz z wiekiem ulega ono zmianom”. Prawdą jest, że wolałbym tego nie brać pod uwagę, ale to fakt.”

Gifford dodała, że ​​podsumowuje incydent i obecnie uspokaja.

„Gifford powiedział, że chociaż wszyscy cieszą się latem, on jest wyjątkiem. Ale on się nie martwi; planuje wkrótce odwiedzić swoją małą farmę i zrelaksować się w solnym basenie. Czuje, że Pan namawia go, aby zwolnił po całym życiu w pośpiechu Pan przypomina mu: „Ciężko pracowałeś i zasadziłeś niezliczone róże, teraz poświęć trochę czasu, aby cieszyć się ich zapachem”.

Gifford uznała powrót do zdrowia po operacji wymiany stawu biodrowego za jedno z najbardziej bolesnych doświadczeń w jej życiu, mimo to nie poddawała się i porzuciła chodzik w ciągu zaledwie dwóch dni.

Najsłodsze cytaty Kathie Lee Gifford na temat zmarłego byłego współgospodarza Regisa Philbina

Przed operacją Gifford wspomniała, że ​​jej biodra były prawie całkowicie zużyte z powodu aktywnego trybu życia, a lekarze zalecali operację z tego powodu.

Moimi własnymi słowami mój chirurg powiedział mi: „Wspinałaś się po górach, produkowałaś filmy i gościłaś na scenach. Ani razu nie zdjęłaś szpilek i mimo to nie rezygnujesz z tego, dlatego stawiasz czoła temu, czego obecnie doświadczasz .”

16 lipca Gifford opublikowała swoją najnowszą pracę zatytułowaną „Herod i Maria: Prawdziwa relacja tyrana monarchy i matki zmartwychwstałego Zbawiciela”. Książka ta stanowi kontynuację serii książek autobiograficznych i dla dzieci, które ukazują się od 2010 roku.

Jako zagorzały fan nie mogę powstrzymać się od refleksji nad niezwykłą podróżą mojej ukochanej osobowości telewizyjnej, samego pana Regisa Philbina. Od złotych czasów, gdy był współgospodarzem kultowych porannych programów, takich jak Today with Kathie Lee i Hoda, oraz równie legendarnego programu Live! Regis i Kathie Lee, aż po jego elektryzujący występ w telewizyjnym spektaklu Sharknado 3: Oh Hell No! w 2015 roku, jasne jest, że Regis pozostawił niezatarty ślad na naszych ekranach.

2024-07-31 10:53