Bitcoin: Czy prezydentura Trumpa mogłaby gwałtownie podnieść BTC do 100 000 dolarów?

  • Bycie prezydentem Trumpa może być najlepszym wynikiem dla cen Bitcoinów i ogólnie dla rynku kryptowalut.
  • Badamy, jak wygrana wpłynie na akcję cenową Bitcoina.

Jako doświadczony analityk finansowy z ponad dziesięcioletnim doświadczeniem na rynkach byłem świadkiem na własne oczy, jak wydarzenia polityczne mogą znacząco wpłynąć na ceny aktywów, w szczególności Bitcoina i całego rynku kryptowalut. Zbliżające się wybory prezydenckie w 2024 r., z kandydatem Donaldem Trumpem, wywołały ogromne emocje w społeczności kryptowalut ze względu na jego głośne poparcie dla Bitcoina i potencjalnych polityk regulacyjnych.

Konferencja Bitcoin (BTC) 2024 zbliża się już za kilka godzin, a szum wokół niej jest większy niż kiedykolwiek wcześniej. Tym razem oczekiwania wynikają z jednej godnej uwagi postaci – Donalda Trumpa, potencjalnego kandydata na prezydenta w 2024 r., którego zaangażowanie może znacząco zmienić kurs i ukształtować przyszłość Bitcoina.

Podczas swojej kampanii prezydenckiej Trump głośno opowiadał się za Bitcoinem. Zasugerował nawet możliwość włączenia go do rezerw dolarowych. Ta śmiała propozycja jeszcze bardziej ugruntowała reputację Bitcoina jako cyfrowego odpowiednika złota.

„Wśród wielu niepewności stojących przed inwestorami zajmującymi się kryptowalutami, być może najbardziej znaczącą kwestią jest to, w jaki sposób druga kadencja prezydenta Trumpa (jeśli zostanie ponownie wybrany) może wpłynąć na ceny Bitcoina. Przyjrzyjmy się potencjalnym konsekwencjom cenowym.”

Przepisy dotyczące Bitcoina i kryptowalut

Trzy lata temu Trump określił Bitcoin jako oszustwo, ale przejdźmy do roku 2024 i stał się zagorzałym orędownikiem tej cyfrowej waluty.

Jako badacz zauważyłem, że podczas swoich ostatnich przemówień opowiadał się za znaczeniem indywidualnej kontroli nad kryptowalutami takimi jak Bitcoin. Zasugerował także możliwość wykorzystania Bitcoina jako waluty rezerwowej, jeśli otrzyma się możliwość pełnienia funkcji publicznych.

Trump ogłosił JD Vance’a swoim kandydatem na kandydata, co jest intrygującym wyborem, biorąc pod uwagę wsparcie Vance’a dla kryptowalut. W związku z tym istnieje duże prawdopodobieństwo, że administracja Trumpa wprowadzi regulacje przyjazne kryptowalutom, szczególnie w odniesieniu do Bitcoina.

Skuteczne regulacje zapewnią jasne dyrektywy i znacząco przyczynią się do realizacji aspiracji Stanów Zjednoczonych do przewodzenia światowemu rynkowi kryptowalut. Oczekuje się, że ten scenariusz wzmocni zaufanie rynku Bitcoina i pobudzi długoterminowe zainteresowanie.

Polityka gospodarcza i polityczna Trumpa

Kwestia inflacji przysporzyła Stanom Zjednoczonym pod przywództwem prezydenta Joe Bidena znacznych trudności.

W rezultacie wzrosły koszty życia. Kluczowym aspektem platformy Trumpa jest stworzenie lepszych warunków gospodarczych poprzez zmniejszenie inflacji i obniżenie kosztów życia.

Na cenę Bitcoina znaczący wpływ ma polityka gospodarcza. W ciągu ostatnich trzech lat zależność ta stała się szczególnie widoczna. Na przykład, gdy banki centralne przyjmują ekspansywną politykę pieniężną, taką jak drukowanie dużych ilości pieniędzy, wynikająca z tego inflacja może prowadzić do wzrostu ceny Bitcoina.

Napiętą sytuację dodatkowo skomplikowało wspierające stanowisko Bidena wobec wojny. Razem te elementy stworzyły niekorzystną atmosferę dla inwestycji takich jak Bitcoin, które są uważane za obarczone wysokim ryzykiem.

Za kadencji Trumpa jego polityka administracyjna i gospodarcza była postrzegana jako korzystna dla przedsiębiorstw. Perspektywa ta sprawdzała się także podczas jego wcześniejszej prezydentury, charakteryzującej się stabilnym klimatem geopolitycznym.

Elementy te podkreślają bardziej obiecujący scenariusz gospodarczy dla inwestorów, sugerując, że płynność może skłaniać się w stronę rynku kryptowalut.

Czynnik spekulacji

Na wahania cen Bitco znaczny wpływ mają spekulacje. Powiązanie Bitcoina z byłym prezydentem Trumpem, wraz z jego pozytywnym nastawieniem do kryptowalut, wzbudziło spore zainteresowanie. Zainteresowanie to zostało dodatkowo wzmocnione dzięki wsparciu wpływowych firm venture capital, takich jak A16Z i Andreessen Horowitz.

Te elementy pro-kryptograficzne podkreślają obecnie znaczący wpływ Trumpa na opinie rynkowe. Weźmy na przykład pod uwagę niedawną próbę zamachu na niego.

Po incydencie rynek zareagował pozytywnie, a ludzie stworzyli memy z różnymi memecoinami, wyrażając ulgę, że dana osoba przeżyła zamach.

Po próbie zamachu poparcie dla Trumpa nieznacznie wzrosło w porównaniu z Bidenem. Tę zmianę opinii publicznej można wiązać z postrzeganiem narracji wokół incydentu jako bardziej korzystnej dla Trumpa. Tymczasem Kamala Harris objęła stanowisko kandydatki Demokratów po nieobecności Bidena.

Jej wyniki w sondażach są w niektórych przypadkach takie same, jak Trumpa, a nawet je przewyższają, co sugeruje, że zwycięstwo Partii Republikańskiej w wyborach prezydenckich może nie być przesądzone.

Biorąc pod uwagę solidną kampanię Harris, warto rozważyć możliwe konsekwencje, jeśli wyjdzie ona zwycięsko. W takim scenariuszu prokryptowalutowe stanowisko Trumpa mogłoby potencjalnie poprawić nastroje na rynku, z korzyścią dla byków.

Jeśli Trump zwycięży w nadchodzących wyborach, niektórzy prognostycy rynkowi przewidują znaczny wzrost cen kryptowalut, przy czym Bitcoin potencjalnie osiągnie 100 000 dolarów. Wynik kolejnych trzech miesięcy pozostaje jednak niepewny.

2024-07-24 23:04