Keanu Reeves wyjaśnia, dlaczego „cały czas” myśli o śmierci

Keanu Reeves wyjaśnia, dlaczego „cały czas” myśli o śmierci

Jako oddany fan Keanu Reevesa zawsze urzekało mnie jego wyjątkowe spojrzenie na życie i głęboka introspekcja, szczególnie jeśli chodzi o nieuniknioną koncepcję śmierci. Jego ostatnie wywiady poruszające ten temat tylko jeszcze bardziej ugruntowały mój podziw dla niego jako artysty i człowieka.

Keanu Reeves zawsze patrzy w przyszłość.

Niedawno aktor „Matrixa” oświadczył, że wkraczając w starszy wiek, godzi się z koncepcją śmiertelności.

W wywiadzie udzielonym 22 lipca Keanu powiedział BBC News, że mając 59 lat, często zastanawia się nad koncepcją śmierci.

I chociaż żartował, że jest „młody, stary”, wierzy, że „myślenie o śmierci jest dobre”.

Dodał: „Mam nadzieję, że dzięki temu będziemy bardziej świadomi oddechu, który uważamy za oczywistość, i cennych relacji, które możemy zbudować”.

Rzeczywiście, w swojej najnowszej powieści „Księga innego miejsca” aktor znany z roli Speeda głębiej zagłębia się w temat śmiertelności. Dzieło to opowiada historię nieśmiertelnego wojownika tęskniącego za wyzwoleniem śmierci.

Przez całą karierę miałem przyjemność obserwować wnikliwe refleksje Keanu Reevesa na temat śmierci. Nie po raz pierwszy zastanawiał się nad tym głębokim pytaniem podczas wywiadu ze Stephenem Colbertem w 2019 roku dla The Late Show. Kiedy gospodarz zapytał go: „Keanu, jak myślisz, co dzieje się, gdy umieramy?”, aktor podzielił się kilkoma głębokimi spostrzeżeniami opartymi na swoich doświadczeniach życiowych i filozoficznych rozważaniach.

Były członek obsady Johna Wicka milczał przez chwilę, po czym w zamyśleniu odpowiedział: „Ci, którym na nas zależy, odczują naszą nieobecność”.

Po tym, jak Stephen i publiczność byli zaskoczeni nieoczekiwaną odpowiedzią, Stephen wymamrotał z podziwem „Wow”, po czym wyciągnął rękę, by uścisnąć dłoń Keanu.

Keanu Reeves wyjaśnia, dlaczego „cały czas” myśli o śmierci

Nie mogę powstrzymać się od podziwu dla niego i nie tylko jego fani czują się przez niego zainspirowani. Jego wieloletnia partnerka, Alexandra Grant, podziela to samo zdanie.

„Jest taki kreatywny” – powiedziała we wrześniu People . „Jest taki miły. Bardzo ciężko pracuje”.

A ta kreatywność wzmacnia relację malarza i rzeźbiarza z nim.

51-letni artysta tłumaczył, że jego proces twórczy jest bardziej osobistym przedsięwzięciem, w którym w zaciszu swojej pracowni interpretuje tekst w obraz lub przedmiot. Publicznie jednak tę interpretację przekształca w performans. Istnieje między nami więź, ponieważ oboje jesteśmy głęboko zaangażowani w czytanie i zbieranie informacji, a także troszczymy się o ludzi i ich historie.

Jako zagorzały fan nie mogę powstrzymać podziwu dla niezwykłej dynamiki pomiędzy Keanu a artystą. To, co naprawdę mnie urzeka, to sposób, w jaki konsekwentnie rzucają sobie nawzajem wyzwania i inspirują do wytyczania nowych ścieżek.

Jak to ujęła: „Widzenie, jak druga osoba rozwiązuje problemy, jest inspirujące”.

2024-07-24 03:17