Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

Jako ekspertka ds. stylu życia i propagatorka zdrowia nie mogę powstrzymać się od zainspirowania się podróżą Julii Bradbury, która po zdiagnozowaniu raka piersi postawiła na pierwszym miejscu swoje dobre samopoczucie. Jej niedawny post w mediach społecznościowych, przedstawiający jej wysportowaną sylwetkę w czerwonym bikini podczas sesji w saunie na podczerwień, jest świadectwem jej zaangażowania w dbanie o siebie i ogólny stan zdrowia.

W weekend Julia Bradbury pochwaliła się wysportowanym i umięśnionym ciałem w czerwonym dwuczęściowym kostiumie kąpielowym, relaksując się w saunie na podczerwień.

53-letnia prezenterka telewizyjna żartobliwie zauważyła na Instagramie, że na sesję w saunie wybrała najbardziej upalny dzień w roku.

W pewnym siebie pokazie pokazała swój dobrze wyrzeźbiony brzuch w dwuczęściowym kostiumie kąpielowym z górą na ramiączkach i dołem z falbankami.

W przymierzalni Julia uśmiechnęła się, robiąc sobie autoportret na swoje platformy w mediach społecznościowych, z długimi ciemnymi włosami upiętymi w kok i twarzą ozdobioną jedynie lekkim makijażem.

Brunetka napisała w swoim podpisie: „Dlaczego korzystam z sauny na podczerwień w ten wyjątkowo upalny dzień?”

Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

Z mojego doświadczenia jako entuzjastki dobrego samopoczucia odkryłem, że poświęcenie kilku chwil po prysznicu może zdziałać cuda zarówno dla mojego ciała, jak i umysłu. Owijając się ręcznikiem i pozwalając włosom wyschnąć naturalnie, lubię dzielić się z Wami zaletami tej prostej procedury. Należą do nich między innymi poprawa krążenia i zmniejszenie poziomu stresu.

Po tym, jak Julia podzieliła się swoimi doświadczeniami na temat przemiany jej życia po zdiagnozowaniu raka piersi, kontynuowała kronikę swojej podróży w walce z chorobą.

Gwiazda opublikowała na Instagramie film, w którym szczegółowo opisuje swoje doświadczenia od czasu, gdy we wrześniu 2021 r. zdiagnozowano u niej raka piersi.

Julia, po ujawnieniu opinii publicznej diagnozy raka piersi, około miesiąc później przeszła mastektomię w celu usunięcia 6-centymetrowego guza, a jej mężem był wówczas Gerard Cunningham.

Po doświadczeniach z rakiem piersi Julia pokazała zdjęcia siebie z różnych etapów w ciągu ostatniego roku, omawiając przemiany, jakie zaszły w jej życiu.

Wspomniała, że ​​nie spożywa już alkoholu, przyjęła nowy sposób odżywiania i przywiązuje dużą wagę do wystarczającej ilości odpoczynku – a to wszystko w ramach modyfikacji, które wprowadziła, aby zmniejszyć ryzyko nawrotu raka.

W filmie podzieliłem się kilkoma głęboko poruszającymi doświadczeniami z mojej podróży z rakiem. Przypomniałam sobie niepokój, jaki odczuwałam podczas wizyt w ramach badań przesiewowych piersi, i siłę, jaką odnalazłam, leżąc w szpitalnym łóżku podczas leczenia.

Na jednym z filmów widać było, jak Julia roni łzy, gdy dowiedziała się, że ma raka piersi, a także zdjęcia przedstawiające ją, jak przebywa w szpitalu po operacji mastektomii.

Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień
Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień
Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień
Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

Oprócz tego Julia zamieściła zdjęcia – jedno ze swoimi jedenastoletnimi dziećmi Zephyr oraz siedmioletnimi siostrami bliźniaczkami Xanthe i Zeną – a także zdjęcie promocyjne swojego filmu dokumentalnego zatytułowanego „Rak piersi i ja”.

Czytając tekst na rolce, zastanawiała się nad podróżą swojego życia od czasu, gdy zdiagnozowano u niej raka piersi, i podzieliła się swoimi wysiłkami w zakresie propagowania świadomości raka.

Kiedyś uważałam mammografię za niepotrzebną i dziwną procedurę. To znaczy, kto chciałby mieć swoje piersi zgniecione między dwoma talerzami? Jednak zapewniałam samą siebie, że to tylko środek ostrożności i nie ma się czym martwić. To znaczy do roku później. Niespodziewanie zadzwonił telefon i mój świat wywrócił się do góry nogami. „Masz raka piersi” – głos lekarza odbijał się echem w moich uszach. Serce biło mi jak szalone i czułem się, jakbym śnił zły sen. Dziwna rzecz, która kiedyś wydawała się nieszkodliwa, zmieniła się w coś znacznie poważniejszego. Zaskoczyło mnie to i przez chwilę nie mogłem w to uwierzyć. Ale rzeczywistość szybko do mnie dotarła i zdałam sobie sprawę, że wczesne wykrycie uratowało mi życie. Dlatego teraz zachęcam każdą kobietę, aby priorytetowo traktowała swoje zdrowie, regularnie poddawała się mammografii i nie lekceważyła dziwnych objawów lub zabiegów, uważając, że nie ma się czym martwić. To niewielka cena za spokój ducha i możliwość złapania czegoś wcześniej.

Możesz powiedzieć: „Podziel się tą wiadomością z moimi bliskimi, w tym przyjaciółmi, rodziną i małymi dziećmi. Poddałam się mastektomii lewej piersi, podczas której usunięto tkankę piersi i guz wielkości około 6 cm”.

Zdecyduj się na stworzenie filmu dokumentalnego, który zwiększy wiedzę społeczeństwa na temat raka piersi. Zacznij dzielić się obszernymi informacjami na ten temat, w tym procedurami diagnostycznymi, środkami zapobiegawczymi i nowatorskimi metodami leczenia.

Każdego dnia staram się pielęgnować głęboką więź z naturą. Postanawiam spędzać czas na świeżym powietrzu, rozkoszując się jego pięknem i spokojem. Dodatkowo zdecydowałem się wdrożyć codzienną praktykę medytacyjną, która pomoże mi zachować skupienie i skupienie. Rozumiem, jak ważne jest dbanie o siebie, dlatego rezygnuję również z alkoholu i dokonuję zdrowszych wyborów żywieniowych, które wspierają moje ciało i umysł.

Współpracuj ze wspaniałymi osobami przy znaczących przedsięwzięciach. Pielęgnuj więź z naturą. Odśwież relacje z bliskimi i odkryj na nowo siebie z przeszłości. Kontynuuj poszerzanie mojej wiedzy.

Priorytetowo traktuj sen, ćwiczenia i odżywianie. Zacznij pisać książkę i uśmiechaj się.

W tym samym opisie zdjęcia Julia przyznała, że ​​przez kilkadziesiąt lat dokonywała złych wyborów i niezdrowych nawyków.

Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień
Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień
Julia Bradbury (53 l.) chwali się swoją niesamowicie umięśnioną sylwetką w czerwonym bikini, korzystając z sauny na podczerwień

2024-07-22 14:05