Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

Jako miłośnika kina i głęboko ceniącego historię kina, od dawna fascynuje mnie kontrowersyjna scena miłosna w „Don’t Look Now” Nicolasa Roega. Czytając różne raporty i wywiady od zaangażowanych osób, uważam, że plotki na temat autentyczności płci przedstawionej w filmie to tylko plotki.

Na początku tego miesiąca Julie Christie i jej mąż Duncan Campbell byli widziani w Londynie, gdzie aktorka prezentowała swoją pełną życia młodość i elegancką modę.

84-letnia aktorka, która podczas swojego pierwszego występu od 2016 roku zdobyła Oscara, wyglądała równie olśniewająco i elegancko jak zawsze podczas występów publicznych, trzymając się za ręce ze swoim 80-letnim partnerem, który również ma 80 lat i jest dziennikarzem.

Julie miała na sobie modne granatowe spodnie cargo w połączeniu z dżinsową koszulą, czarną torebkę i białe sandały na nogach.

W drodze do pralni chemicznej aktorka grająca Doktora Żywago dodała uroku swojemu współczesnemu stylowi, zakładając czerwoną chustę owiniętą wokół szyi i okulary w szylkrecie na nosie, pchając za sobą wózek na zakupy.

Julie o ponadczasowej urodzie miała modny bob dla swoich blond loków, a Duncan towarzyszył jej elegancko w dżinsowej koszuli i dopasowanych do niej ciemnych dżinsach i butach Converse.

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

Para jest parą od ponad czterdziestu lat, żyją razem od 1979 roku, ale dokładna data ślubu pozostaje nieznana.

Chociaż Julie słynie z wyjątkowych umiejętności aktorskich, konsekwentnie stara się chronić swoje życie osobiste przed opinią publiczną i unika blasku reflektorów.

Wyznała, że ​​nie lubi sławy towarzyszącej jej osiągnięciom, porównując ją do posiadania gumy do żucia we włosach.

W ciągu ostatnich kilku tygodni zainteresowanie jej nazwiskiem wzrosło w związku ze smutną śmiercią ikony Hollywood i poprzedniego partnera aktorskiego, Donalda Sutherlanda.

W zeszłym miesiącu dowiedziałam się o śmierci cenionego kanadyjskiego aktora, który miał 88 lat. Jego syn, znany gwiazdor filmowy Kiefer Sutherland, podzielił się z nami niefortunną wiadomością o śmierci ojca po długiej walce z chorobą.

Po jego śmierci ludzie zaczęli wspominać jego legendarną karierę, co doprowadziło do wznowienia dyskusji na temat szeroko dyskutowanej sceny filmowej z udziałem Donalda i Julie – jednej z najbardziej kontrowersyjnych scen seksu w historii kina.

W 1973 roku duet wystąpił w trzymającym w napięciu filmie „Don’t Look Now”. Ich chemia na ekranie była wyczuwalna podczas długiej i namiętnej sceny miłosnej, trwającej prawie pięć minut, przez co niektórzy widzowie uwierzyli, że to coś więcej niż tylko gra.

Od czasu premiery toczyło się wiele debat na temat tego, czy wyraźna scena filmu została szczegółowo zainscenizowana, aby uzyskać realistyczny efekt, czy też aktorzy rzeczywiście wdali się w romans na planie.

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

Jako zagorzały wielbiciel filmowej twórczości Nicolasa Roega pamiętam poruszenie, jakie wywołało jedno z jego wczesnych dzieł. W początkowej kampanii marketingowej film ten był reklamowany jako przedstawiający „jedną z najbardziej nieskrępowanych scen miłosnych, jakie kiedykolwiek uchwycono w filmie”. Kontrowersje wokół niego były ogromne.

Treść wywołała kontrowersje w Wielkiej Brytanii, co doprowadziło do oceny X, oraz w Ameryce, uzyskując ocenę R. Konkretna scena została wyeliminowana, gdy została pierwotnie wyemitowana w brytyjskiej telewizji przez BBC.

BBFC (Brytyjska Rada Klasyfikacji Filmów) stwierdziła, że ​​film ten przekroczył zwykłe standardy przedstawiania seksu w filmach, przesuwając granice na ekranie.

Podczas produkcji filmu doszło do kontrowersyjnej sceny, która wywołała spore zamieszanie nawet wśród mojego ówczesnego chłopaka, znanego aktora Warrena Beatty’ego. Według Michaela Deeleya, który zajmował się wówczas dystrybucją filmu w Wielkiej Brytanii, Beatty udał się do Londynu, aby poprosić o usunięcie filmu z ostatecznej wersji.

Przez dziesięciolecia krążyły pogłoski, że przedstawiona scena seksu jest autentyczna. Te szepty zostały częściowo podsycone relacją byłego dyrektora Paramount, Petera Barta, który w swojej publikacji z 2011 roku stwierdził, że osobiście był świadkiem kręcenia tej sceny i potwierdził intymność aktorów.

Donald stanowczo utrzymywał, że do rzekomego stosunku seksualnego nie doszło, posuwając się nawet do określenia tych, którzy mu zaprzeczają, jako „głupców” lub „idiotów”.

W wywiadzie dla New York Daily News podczas premiery filmu Poszukiwacz przyjemności Jennifer Lawrence podzieliła się swoim uznaniem dla konkretnej sceny, wspominając, że wywołała ona uczucia przypominające delikatne romantyczne chwile.

Wspomniał, że stosunek płciowy nie wchodzi w grę ze względu na krótki czas trwania każdego ujęcia, które trwało tylko około 15 sekund, co wymagało od niego i Julie późniejszej zmiany pozycji.

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

W wywiadzie dla BBC Radio 4 z 2015 roku sama Julie stwierdziła, że ​​to, co zaszło między nimi, było jedynie „udawaniem miłości”.

Pochwaliła Nicolasa, zauważając, że umiejętnie stworzył na ekranie wyjątkowe doświadczenie, jakim jest uprawianie miłości.

Miałem przyjemność przeżyć chwilę, która całkowicie mnie urzekła i zachwyciła. Miało to miejsce podczas szczególnie intensywnej sceny w filmie lub książce, w której niezwykle żywo przedstawiono opis surowych ludzkich emocji i doznań. Słowa te malowały obraz ciała drżącego i toczącego się, dotykającego i splatającego się – był to widok, a raczej uczucie, które nie mogło powstrzymać się od przyciągnięcia.

Przyznając się z podziwem, wyraziłbym to w ten sposób: „Ta scena głęboko we mnie przemówiła, przekazała te ulotne chwile, kiedy wydawało mi się, że ani ty, ani ta druga osoba naprawdę nie istniejecie. To niesamowite uczucie zredukowane do zwykłych współistniejących bytów fizycznych. „

„To nawet niekoniecznie było seksowne – przypominało ci o kochaniu się”.

Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”
Julie Christie (84 lata) wygląda promiennie z mężem Duncanem Campbellem podczas pierwszego spotkania od 2016 roku – po śmierci Donalda Sutherlanda ożywiła się słynna debata na temat ich kontrowersyjnej sceny seksu „Nie patrz teraz”

2024-07-22 13:07