Ekspert ds. relacji „Ślub od pierwszego wejrzenia” Mel Schilling jest absolutnie rozpromieniona, gdy świętuje ostatnią rundę chemii w obliczu walki z rakiem

Ekspert ds. relacji „Ślub od pierwszego wejrzenia” Mel Schilling jest absolutnie rozpromieniona, gdy świętuje ostatnią rundę chemii w obliczu walki z rakiem

Jako oddana fanka nie mogę powstrzymać się od wzruszenia inspirującą podróżą Mel Schilling przez walkę z rakiem. Jej niedawny post na Instagramie, w którym ogłosiła zakończenie ostatniej rundy chemioterapii, jest świadectwem jej niezłomnego ducha i odporności w obliczu przeciwności losu.

Mel Schilling podzieliła się pełnymi nadziei informacjami na temat swojej walki z rakiem.

Jako zagorzała fanka i zwolenniczka programu „Ślub od pierwszego wejrzenia” byłam podekscytowana, gdy w weekend dowiedziałam się, że udało jej się pomyślnie przejść ostatnią rundę chemioterapii. Tą radosną wiadomością podzieliła się z nami wszystkimi na Instagramie.

52-latka wywołała burzę wraz z mężem Garethem Brisbane’em, promieniując do kamery. 

Uśmiechnięta para wybrała się na zasłużony lunch pełen zwycięstw, aby uczcić tę rocznicę.  

„W umówionym terminie jem z nim lunch, aby uczcić nadchodzącą ostatnią sesję chemioterapii” – to możliwa parafraza podpisu Mel.

„Cudowny dzień na rzece, pyszne jedzenie, łyk wina i optymizm dookoła”. 

W maju podczas sesji chemioterapii Mel wyraził wątpliwości co do samego procesu i przyznał, że trudno mu opanować skutki uboczne leczenia.

W grudniu terapeutka ujawniła, że ​​zdiagnozowano u niej tę chorobę i od tego czasu przeszła operację i chemioterapię.

Ekspert ds. relacji „Ślub od pierwszego wejrzenia” Mel Schilling jest absolutnie rozpromieniona, gdy świętuje ostatnią rundę chemii w obliczu walki z rakiem

„Teraz robi się ciężko” – przyznała wówczas w The Mirror. 

Jestem w połowie i stwierdzam, że jest to coraz trudniejsze. Wyczerpanie i mdłości stały się bardziej widocznymi aspektami mojego codziennego doświadczenia.

„Każdego dnia czuję się, jakbym miała kaca albo była w ciąży, co nie jest zabawne” – kontynuowała. 

Mel dodała, że ​​podczas przeprowadzki do Wielkiej Brytanii wraz z mężem Garethem przechodziła leczenie. 

W każdym przedsięwzięciu daję z siebie wszystko, a ostatnio był to dla mnie trudny okres, ponieważ zmagam się z zamieszaniem związanym z przeprowadzką.

Mel, przedstawicielka organizacji charytatywnej Octopus zajmującej się leczeniem jelita grubego, podzieliła się niedawno swoimi doświadczeniami zdrowotnymi w wywiadzie dla brytyjskiej stacji Magic FM.

Ekspert ds. relacji „Ślub od pierwszego wejrzenia” Mel Schilling jest absolutnie rozpromieniona, gdy świętuje ostatnią rundę chemii w obliczu walki z rakiem

„Właściwie to dzisiaj czuję się trochę przygnębiona, jeśli mam być z tobą całkowicie szczera” – powiedziała.

Mel dodała, że ​​jest obecnie w trakcie trzeciego cyklu chemioterapii.

„Czuję się, jakbym miał kaca, jakbym pił całą noc”.

Pomimo tego niepowodzenia, postać medialna pozostaje niezachwiana w swoim zobowiązaniu do kontynuowania pracy z niesłabnącym entuzjazmem.

Jako zagorzały fan, obecnie zmagam się ze znalezieniem równowagi w moim przytłaczającym obciążeniu pracą. Nie chcę dać się pokonać temu wyzwaniu; zamiast tego jestem zdeterminowany stoczyć dobrą walkę. Aby móc dalej działać, potrzebuję tylko kilku strategicznych dostosowań.

Dzieje się tak po tym, jak Mel opowiedziała o agonii, w jakiej żyła, zanim zdiagnozowano u niej raka.

W wywiadzie dla New! Mel opisała bolesny ból, jakiego doświadczyła w pracy. „Byłam pochylona prawie wpół i krzyczałam z powodu nieznośnej intensywności dyskomfortu” – wyjaśniła.

Początkowo lekarze uważali, że jej dolegliwości to po prostu zaparcia. Jednak zaczęła się martwić, gdy przestała odczuwać głód.

Podczas podróży do Irlandii Mel wyraziła ogromny dyskomfort i stwierdziła, że ​​trudno jest jej powstrzymać się od spożywania posiłków i płynów.

Ekspert ds. relacji „Ślub od pierwszego wejrzenia” Mel Schilling jest absolutnie rozpromieniona, gdy świętuje ostatnią rundę chemii w obliczu walki z rakiem

Po powrocie do Londynu poczuła, że ​​coś jest nie tak, mimo że bez wyjaśnienia schudła. Z zaniepokojeniem tym nietypowym objawem umówiła się więc na wizytę do gastroenterologa.

Mel przeszła tomografię komputerową i wróciła kilka dni później, aby otrzymać wyniki, na nowo przeżywając bolesne doświadczenie związane z informacją, że ma raka.

Siedzieliśmy w jego gabinecie, gdy wyraz twarzy lekarza stał się pusty. Ogarnęło mnie uczucie niepokoju i pomyślałem: „To nie pasuje”. Następnie ujawnił: „To rak”. Wydaje mi się, że odrętwiałem, usiłowałem zrozumieć i przełączyłem się w tryb pracy, jako mechanizm radzenia sobie.

W grudniu prowadząca reality show podzieliła się zaskakującymi wiadomościami na temat swojego zdrowia, które pod koniec roku przechodzi operację jelita grubego.

Wyjaśniła, że ​​brytyjscy lekarze usunęli jej guz, któremu nadała imię „Terry”.

Kiedy jednak rak przeniósł się z jelita grubego do mięśni, Mel niestety dowiedziała się, że wymaga chemioterapii i pod koniec lutego rozpoczęła leczenie.

2024-07-22 10:52