„Binance Pump” już nie istnieje, ponieważ notowane na giełdzie tokeny w większości tracą na wartości

Jako długoterminowy inwestor kryptowalutowy z doświadczeniem sięgającym hossy w 2017 r., nie mogę powstrzymać się od poczucia rozczarowania obecnym stanem tokenów notowanych na Binance. W przeszłości te notowania podsycały długoterminowe akcje promujące różne projekty, ale sytuacja znacząco się zmieniła.


W przeszłości, w tym w latach 2017 i 2021, tokeny notowane na Binance służyły jako katalizatory długotrwałych wzrostów cen różnych tokenów. Sytuacja uległa jednak znacznej zmianie, odkąd baza pierwszych inwestorów przekształciła się z inwestorów indywidualnych w inwestorów kapitału wysokiego ryzyka (VC) i fundusze, których strategia wyjścia opiera się na inwestorach detalicznych.

Powszechnie dyskutuje się, że istnieje zmowa między inwestorami venture capital (VC) a dyrektorami generalnymi giełd scentralizowanych (CEX), co prowadzi do debiutów zespołów z niebotycznie wysokimi, w pełni rozwodnionymi wycenami (FDV) na wiodących giełdach. Przynosi to rzekomo korzyści VC i insiderom, zapewniając natychmiastowy płynny rynek dla ich inwestycji. Tendencja ta budzi jednak obawy co do wartości nowych monet jako inwestycji. Ale jak ważne jest to twierdzenie? Dane zdają się to potwierdzać.

Badanie badawcze przeprowadzone przez Researcher Flow zbadało ewolucję cen 31 kryptowalut dostępnych na Binance w ciągu ostatnich sześciu miesięcy, jak wspomniał @tradetheflow. Spośród tych tokenów zaledwie pięć odnotowało wzrost cen: ORDI (+261,9%), JTO (+62%), JUP (+58%) i WIF (+117%). Z drugiej strony do najbardziej znaczących spadków zaliczają się NFP (-62%) i PORTAL (dane nie podano).

— Wu Blockchain (@WuBlockchain) 19 maja 2024 r.

Jako analityk badawczy zagłębiłem się w trendy cenowe 31 kryptowalut będących przedmiotem obrotu na Binance w ciągu ostatnich sześciu miesięcy pod moją osobą @tradetheflow_. Wśród nich zaledwie pięć monet wykazało dodatni wzrost: ORDI z imponującym wzrostem o 261,9%, JTO o 62%, JUP o 58% i WIF o 117%. Z kolei największymi stratami były NFP (-62%), PORTAL (-69%), AEVO (-68%), SAGA (-63%), DYM (-55%), AXL (-55%), BOME ( -55%) i W (-58%). Warto zauważyć, że kiedy Binance po raz pierwszy notowało te tokeny, ich całkowita wycena w pełni rozwodniona (FDV) sięgała aż 4,2 miliarda dolarów.

Większość tokenów niedawno wprowadzonych na Binance ma wsparcie od najwyższej klasy firm venture capital i debiutuje po zawyżonych cenach. Średnia godziwa wartość rynkowa (FDV) notowań na Binance wynosi ponad 4,2 miliarda dolarów, a niektóre przekraczają zdumiewające 11 miliardów dolarów. Jednak wielu z tych projektów brakuje znacznej bazy użytkowników lub solidnego zaangażowania społeczności. Zainwestowanie takiej samej kwoty w każde nowe notowanie na Binance spowodowałoby stratę w wysokości około 18% w ciągu ostatnich sześciu miesięcy.

W wielu przypadkach tokeny debiutujące na Binance nie są już pewną inwestycją o znacznym potencjale wzrostu. Tokeny te służą raczej jako sposób na wypłatę środków dla osób mających dostęp do informacji poufnych, korzystając z ograniczonego dostępu inwestorów detalicznych do obiecujących możliwości wczesnych inwestycji.

Jako badacz rynku kryptowalut zaobserwowałem, że rozpoczęcie premiery z wysokimi wartościami FDV (Fully Diluted Valuations) często skutkuje znacznymi spadkami ceny tokena. Ta erozja cen następuje z powodu różnych sił rynkowych i może prowadzić do braku uwagi lub zainteresowania ze strony potencjalnych inwestorów, ostatecznie przyczyniając się do upadku tokena.

2024-05-19 12:30