Miliarder Kubańczyk twierdzi, że SEC powinna wyciągnąć stronę z japońskiego poradnika Crypto

Jako doświadczony inwestor kryptowalutowy z kilkuletnim doświadczeniem nie mogę się powstrzymać od oceny Marka Cubana na temat działań SEC wobec branży kryptowalut. Niepewność regulacyjna i wysokie koszty przestrzegania przepisów prawie uniemożliwiły działanie legalnym firmom, pozostawiając jednocześnie szeroko otwarte drzwi dla rozkwitu śmieciowych kryptowalut.


Mark Cuban, miliarder, w niedawnym poście na platformie mediów społecznościowych X zalecał, aby Gary Gensler, szef amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC), rozważył przyjęcie japońskiego podejścia do regulacji kryptowalut.

Cuban zauważa, że ​​Japonia skutecznie wyciągnęła wnioski z upadku Mt.Gox, nieistniejącej już giełdy kryptowalut, a także incydentów takich jak włamanie na Coincheck, aby skuteczniej chronić interesy inwestorów.

Czy SEC próbuje zabić kryptowaluty?

Po oskarżeniu Kubańczyka, że ​​SEC próbuje unicestwić sektor kryptowalut, stwierdził, że jego regulacje są nieubłagane i utrudniają przestrzeganie przepisów.

Propozycje inwestycyjne polegające na emisji tokenów nie są brane pod uwagę przez inwestorów „Shark Tank” ze względu na niekorzystne stanowisko Komisji Papierów Wartościowych i Giełd (SEC). Według inwestora-miliardera czas i zasoby finansowe wymagane do podjęcia próby rejestracji i zapewnienia zgodności sprawiają, że jest to niepraktyczne w przypadku rentownej działalności gospodarczej.

Według Kubańczyka legalne firmy z sektora kryptowalut są bezkrytycznie grupowane z wątpliwymi ze względu na szeroko zakrojone regulacje SEC.

Według Kubańczyka wpływy Genslera utrudniają, jak to ujął, renomowanym firmom postępowanie etyczne.

Kryptopotęga

Japonia, szczycąca się czwartą co do wielkości gospodarką świata, szybko zyskuje uznanie jako znaczący gracz w sektorze kryptowalut. Politycy w jej granicach aktywnie czynią postępy, aby zapewnić przejrzystość regulacyjną w tej rozwijającej się branży.

Jako badacz badający krajobraz regulacyjny kryptowalut, zaobserwowałem, jak Brad Garlinghouse, dyrektor generalny Ripple, wielokrotnie wyrażał aprobatę dla japońskiego podejścia do przepisów dotyczących kryptowalut. W rzeczywistości jego firma rozważała przeniesienie swojej siedziby ze Stanów Zjednoczonych do Tokio ze względu na sprzyjające otoczenie regulacyjne w Japonii.

Jako inwestor kryptowalutowy korzystający z FTX Japan w 2022 r. byłem wdzięczny za obowiązujące ochronne środki regulacyjne. Zabezpieczenia te uchroniły nas przed chaosem, który nastąpił, gdy główna giełda stanęła w obliczu upadku.

W następstwie wielu znaczących incydentów hakerskich na japońskich giełdach kryptowalut organ regulacyjny zareagował, zaostrzając zasady zgodności, aby chronić inwestorów. Chociaż środek ten utrudniał japońskie giełdy podczas poprzedniej hossy, była to rozważna decyzja na przyszłość. – Emi Yoshikawa, wiceprezes ds. strategii i operacji Ripple, udostępniła informację w mediach społecznościowych X.

2024-05-12 22:24