🤑 Bing Bitcoina o wartości 50 miliardów dolarów Saylora: szaleństwo czy mistrzowskie posunięcie? 🤑

Ach, spektakl kapitalizmu w jego najsurowszej formie! Michael Saylor, współczesny Don Kichot Bitcoina, walczy z wiatrakami z portfelem grubszym niż powieść Dickensa. Jego najnowszy szał – 2 miliardy dolarów w dwa tygodnie – sprawił, że świat finansów ściskał perły i szeptał: „Czy on jest szalony, czy może jest geniuszem?” 🧐

15 grudnia człowiek z planem zgarnął 10,6 tys. BTC, czyli 980 milionów dolarów. Ostatni tydzień? Kolejne 962 miliony dolarów. To 2 miliardy dolarów w Bitcoinie w zaledwie dwa tygodnie, co spycha zasoby kryptograficzne Strategy do ponad 50 miliardów dolarów. 🤑 Ale po co ten pośpiech? Kiedy wykluczenie z indeksu MSCI wisi jak chmura burzowa, a mNAV spada jak skórka od banana, można zadać pytanie: Czy Saylor jest wizjonerem, czy hazardzistą na zakręcie? 🤔

Analitycy, współcześni wróżbici, twierdzą, że pilność Saylora ma zapach czegoś większego. Peter Duan, człowiek z wykresem i marzeniem, zażartował: „Walenie w bankomat 2 miliardami dolarów przez MSTR nie przypomina rutynowego finansowania, a bardziej człowieka, który widział przyszłość – a jest ona błyszcząca, cyfrowa i bardzo, bardzo bycza”. 🚀

Napad na bank Bitcoin Saylora

Hermes Lux, kolejna wyrocznia rynków, sugeruje, że ostatecznym celem Saylora jest bank Bitcoin – zorganizowany program pożyczkowy wspierany przez BTC, prowadzony przez takie firmy jak JPMorgan. „Im więcej BTC MSTR posiada” – zadumał się Lux, „tym lepiej dla banków i tym grubsze kieszenie Strategy”. 💰 Ale czy to rewolucja, czy schemat Ponziego z blockchainem? Tylko czas pokaże.

Sam Saylor napomknął o tym podczas konferencji Bitcoin MENA, twierdząc, że banki pewnego dnia zaoferują 500-700 punktów bazowych zysku z depozytów BTC. „Końcową grą” – oświadczył – „jest przekształcenie Bitcoina w skarbonkę dla mas”. 🐖

„Myślę, że najważniejszy pomysł, wielka szansa i koniec polega na tym, że osiągniemy punkt, w którym główne banki pozwolą ci zdeponować BTC i dadzą ci 500-700 punktów bazowych rentowności.”

Krytycy Cry Dilution Blues

Ale nie wszyscy wychwalają Saylora. Krytycy wskazują na rozwodnienie akcji MSTR, finansowane ze sprzedaży akcji o wartości 888 milionów dolarów i akcji uprzywilejowanych STRD za 82 miliony dolarów. Bart Mol, sceptyk korzystający z arkusza kalkulacyjnego, ubolewał: „Normalni akcjonariusze popadają w zapomnienie. Czy to strategia, czy misja samobójcza?” 💸

„Jaki jest sens emisji akcji zwykłych, gdy mNAV wynosi co najwyżej 1,14? Mam nadzieję, że w nadchodzących miesiącach odnotujemy dno i wzrosty Bitcoina? Tymczasem zwykli akcjonariusze odchodzą w zapomnienie.”

Akcje MSTR spadły o 8,14% i w poniedziałek zamknęły się na poziomie 162 dolarów. BTC nie dający się prześcignąć, osłabił się o 2% do 85 tys. dolarów. Wygląda na to, że rynek jest zmienny jak kot w pokoju pełnym foteli bujanych. 🐱

Ostatnie przemyślenia

  • Zagrożenie Saylora jest świadectwem siły przekonania lub złudzenia. Czy zmieni to krajobraz finansowy, czy zakończy się łzami i ogłoszeniami upadłości? 🌪️
  • Jedno jest pewne: ten człowiek wie, jak utrzymać nas w niepewności. Niezależnie od tego, czy jest prorokiem, czy głupcem, świat go obserwuje. 🎭

2025-12-16 14:52