🎄 Cicha noc Bitcoina: Mikołaj dostarczy czy porzuci? 🚀

Na mroźnych pustkowiach finansowego stepu Bitcoin pełni rolę oblężonego strażnika, a jego niegdyś płonąca pochodnia została przyćmiona przez nieubłagany wiatr w czwartym kwartale 2025 r. Ze spadkiem o 22,8%, brnie przez drugi najgorszy kwartał w swojej historii, z butami ciężkimi od błota wartego 85 tys. dolarów. Ach, bożonarodzeniowy blues – kolęda biada dla wiernych hodlerów. 🥶

Na wielkim bazarze aktywów złoto błyszczy jak korona cara, mogąc pochwalić się 69% rocznymi zyskami, podczas gdy Bitcoin spada w kącie, notując 5% stratę. Ironia! Cyfrowe złoto, przyćmione swoim ziemskim kuzynem. Kto by pomyślał, że przyszłość będzie tak… tradycyjna? 🤡

I tak pytanie wisi w powietrzu niczym zamarznięty sopel lodu: jaki los czeka Bitcoina, gdy rok wyda ostatnie tchnienie?

Świąteczna zabawa czy kulig w zapomnienie?

Mądrzy skrybowie z QCP, zaglądając w kryształowe ekrany, przepowiadają zmienność na horyzoncie. Mówią, że słaba płynność, a wspaniałe opcje wygasają 26-go – data wyryta w annałach wiedzy o kryptowalutach. Dają jednak okruszek nadziei: „Niekorzystna pozycja została złagodzona” – szepczą – „podczas gdy liczba 100 tys. połączeń utrzymuje się, co stanowi przebłysk rajdu Świętego Mikołaja w ciemności”. 🌟

„ Pozycja spadkowa uległa złagodzeniu, ponieważ zainteresowanie otwartymi ofertami sprzedaży 85 tys. spada, podczas gdy liczba połączeń na kwotę 100 tys. utrzymuje się, co wskazuje na wstępny optymizm związany z rajdem Świętego Mikołaja.”

Ale uważaj, ponieważ rynki mogą jeszcze pozostać spętane swoim zakresem aż do 31-go, będąc więźniem niezdecydowania. Tymczasem wyrocznia Dawid przepowiada eksplozję, wybuch życia po ciszy Bożego Narodzenia. „Spodziewaj się cięcia” – intonuje – „po którym nastąpi potencjalnie wybuchowy ruch po zwolnieniu zawleczki”. 💥

„Spodziewaj się siekania aż do Bożego Narodzenia, a po zwolnieniu zawleczki nastąpi potencjalnie wybuchowy ruch.”

Wielcy gracze, ci mroczni tytani, ustalają cenę pomiędzy 85 000 dolarów a 90 000 dolarów, a ich ściany typu „put and call” to forteca warta 300 milionów dolarów w ekspozycji na promieniowanie gamma. Ale nadchodzi drugi dzień świąt, a wraz z nim obietnica wyzwolenia lub chaosu. 🦹‍♂️

Mapy ciepła likwidacyjne, mapy chciwości i strachu, ujawniają pule płynności na poziomie 90 tys. dolarów i 95 tys. dolarów oraz przepaść na poziomie 84 tys. dolarów. Sugerują dzikie huśtawki, jak pijany Kozak na weselu. 🕺

Akt zanikania popytu na BTC

Jednak zwiastuny zagłady w CryptoQuant trąbią. „Popyt spadł” – deklarują, a ich głosy odbijają się echem w salach rozpaczy. „Zbliża się kapitulacja bessy, której pazury zaostrzają się na kościach historii”. Od października wzrost zwiędł, kwiat na mrozie. 🌼❄️

„Wzrost popytu wszedł w okres spowolnienia od początku października i obecnie rośnie poniżej trendu. W związku z tym uważamy, że większość wzrostu popytu w tym cyklu już minęła, co odpowiada niedźwiedziemu wpływowi na cenę.”

Wskazują na 56 tys. dolarów, czyli dno zimne i twarde jak lód na Syberii, a ostatnim bastionem wsparcia jest 70 tys. dolarów. Historia, jak mówią, jest surową nauczycielką. 📉

Ostatnie przemyślenia

  • Czy Bitcoin może rozbić swoje łańcuchy o wartości 85–90 tys. dolarów po drugim dniu świąt niczym feniks z popiołów? 🦅
  • A może średnioterminowa bessa zaostrzy uścisk i zima nie będzie miała końca? 🐻

W tej sadze o wzlotach i upadkach, nadziei i rozpaczy jedno jest pewne: kryptostep jest bezlitosny i tylko odporni przetrwają. 🌪️

2025-12-24 23:03