Zdrada Bitcoina? Dyrektor generalny doradza w sprawie sprzedaży, zrzuca winę na dywidendy 😱💰
„Dywidendy” – oznajmił, jakby to była święta mantra – „są ołtarzem, na którym musimy poświęcić nasze zasady”. 🛐 „To powiedziawszy” – kontynuował z powagą, która zarumieniłaby się sowieckiego biurokratę – „ważne jest wypłacanie naszych dywidend, ważniejsze niż nie sprzedawanie Bitcoinów”. Można się zastanawiać, czy akcjonariusze są równie rozbawieni, co zdezorientowani. 🤡






