Mel Brooks wyjaśnia: Czy XRP uratuje japońską bańkę, czy tylko sprawi, że będzie zabawniejsza?
Tak, to tak, jakby Bond-boo-wiedźma powróciła, żądając więcej J-Yenów za ich kłopoty. Tak więc, gdy Bank Japonii zaciska sznurki, pieniądze zaczynają wracać do domu jak były na kiepskiej imprezie, rujnując atmosferę wszędzie indziej. A kiedy to się dzieje? Budzi się potwór zmienności – pomyśl o tym jak o kolejce górskiej zbudowanej przez pijanych inżynierów. Rynki światowe drżą, a analitycy nerwowo patrzą na ich wykresy. 🎢





