Szefowa Strictly Come Dancing, Suzy Lamb, „walczy o swoją pracę” w obawie, że oblegany program został „śmiertelnie nadszarpnięty”, w miarę przechodzenia od jednej kontrowersji do drugiej – ale dla tancerzy wszystko jest jak zwykle!
Najwyższe stanowisko w centrali Strictly jest zagrożone ze względu na masowy skandal wokół popularnego programu tanecznego BBC One.